dzień--- gorszy od nocy
o...
Spójrz na niebo jakie ciemne...
dziś jest noc ta z tych które światło z
nieba wyganiają
Samą ciemność pozostawiają...
obsypują się i rujnują...
człowiek w takim mroku zgubić się
morze
bo to tak jakby był w jakiejś czarnej
noże...
potyka się wciąż o ten sam kamień
bo go nie widzi ,a jak widzi to że się
boi przyznać się wstydzi...
lecz jeśli ktoś jest taki jak ja
to i w promieniach słonecznych tak
da...
bo to już jest taka moja psychika..
cały czas w coś gra
chociaż wie , chociaż zna ...
że przegra...
bo walka ta jest nie równa...
zbyt ordynarna i paskudna
wciąż zostaje sama
chociaż jestem z kimś.
wciąż te same błędy popełniam
chociaż wiem że to jest źle...
ktoś kiedyś powiedział że człowiek mądry
po szkodzie lecz ja tak jestem że po
szkodzie jeszcze gorzej...
mądrości której by mi się troszkę przydał.. bo ja najpierw coś zrobię a potem myśle...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.