Dzień w hospicjum
W załamkach poduszki ukryłaś
twarz, bielszą od przebiśniegów.
Układasz do snu chłodne ciało,
z nadzieją dalekiej podróży.
Wiem: nie znasz strachu i nie
oczekujesz odpowiedzi. Wiatr
unosi resztki ciepła; odkleja
krople potu znużone trwaniem.
Odchodzisz - śpiąca Eurydyko.
Osypał się żółty kwiatowy pyłek,
zostawiając nieuchwytne ślady.
Komentarze (50)
Piękny poruszający wiersz.
Pozdrawiam.
Gdzieś tam kiedyś,w bogactwie portali literackich,
przyuważyłam nową manierę zapisu.Mamy tendencję do
ułatwiania sobie życia, ale cóż mi szkodzi powrócić do
klasyki? co niniejszym czynię - dziękuję za
komentarze.Pozdrawiam pięknie:)
Hospicjum niestety kojarzy się smutno - wymownie.
Bardzo piękny.Pomilczę.Pozdrawiam.
Piękny obraz śpiącej Eurydyki. Pozdrawiam.
śmierć najbardziej jest obecna w takich miejscach:)
subtelnie opisane:)
Porusxzasz swoim wierszem Mało kto potrafi w tak
subtelny sposób napisać o śmierci
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie wiem co powiedzieć,poetką nie jestem, lecz zwykłą
czytelniczką;
to piękny poruszający wiersz.
Pozdrawiam
az mnie usunelo...
wrocil obraz bliskiej mi /spiacej Eurydyki/, w taki
sam sposob odchodzila...
doslownie mam ciarki...
znakomicie podany temat;)
Zgadam się z Piotrem. Poczatek zdania z małej litery,
to jest teraz przyjete wśród wielu autorów. Tak zwana
nowocześnośc i trend:)))
Powiem smiało - nie zwracam na to uwagi komentując,
ale mnie razi i nie podoba się. Staromodna ze mnie
poetka;)
Wiersz jest PIĘKNY.
wzruszający obraz
uwaga techniczna: raża mnie osobiście kropki,
dwukropki i inne takie. Wers w istocie swojej nie jest
zdaniem. Niepotrzebna jest interpunkcja. Jeżeli zaś
jest, to zmienia wers w zdanie i wtedy zdanie trzeba
zacząć om majuskuły.
MSZ wyrzuć te kropki i będzie git.Albo powstawiaj duże
litery na początku zdań. Pozdrawiam.
ani jednego zbędnego słowa, ani śladu czułostkowości,
brawo! Piękny opis odchodzenia.
piekny wiersz..wzrusza.
pozdrawiam:)