Dzień Nauczyciela /D/
Czternastego października
święto jest nauczycieli,
by ten dzień był wyjątkowy
wszyscy bardzo byśmy chcieli.
Chłopcy włożą strój "galowy" :
garnitury oczywiście,
chcemy bowiem by w przedszkolu
było bardzo uroczyście.
Koleżanki - sukieneczki
lub spódniczki granatowe,
białe bluzki do kompletu,
nie jak zwykle kolorowe.
Będzie Pani zaskoczona
ale chyba się domyśli
czemu wszyscy w takich właśnie
do przedszkolach strojach przyszli.
Nasza Pani jest wesoła,
nigdy na nas się nie gniewa,
pięknie wiersze recytuje
i piosenki z nami śpiewa.
Choć jesteśmy jeszcze mali
uczy czytać i malować,
często mówi jak winniśmy
w danej chwili się zachować.
Podziwiamy naszą Panią,
wszyscy bardzo ją kochamy
a więc w dniu tak dla niej ważnym
wielki bukiet kwiatów damy.
Będą w nim przepiękne róże,
kwiaty przez nią ulubione :
białe, żółte, purpurowe,
granatowe i czerwone.
Ukochamy ją też mocno
i złożymy jej życzenia :
by szczęśliwa zawsze była,
by spełniły się marzenia.
Komentarze (30)
bardzo fajny:) +
Miło że przypomniałaś wszystkim o dniu nauczyciela, bo
też nauczyciele zasługują na uwagę, kwiaty i wiele
ciepłych słow. Tym sposobem docenienie ich bądź co
bądź cieżkiej pracy.
przed chwilą pogoniłam po portfel... dzięki za wiersz
zapomniałabym dzieciom zostawić na kwiaty... a co do
wiersza jak zwykle perfekcyjnie.
Wydajemy tomik ?
Złoto leży na ulicy :)
Wszystkie dzieci i nie tylko w dniu nauczyciela są
szczęśliwi i piękni.Obdarowują swoich nauczycieli
kwiatami w podziękowaniu za ich trud, a autorka w
wierszu ładnie opisała ten
dzień.Ośmiozgłoskowiec,rymowany.
Twoje wiersze czyta się z prawdziwą przyjemnością.Są
piękne... rytmiczne
Jak zwykle piękny wiersz a ten szczególny dla
nauczycieli,zawsze nam przypominasz o tak ważnych
dniach w tak pięknych barwach.
Dla Ciebie napisanie dobrego wiersza, to tak jak dla
innych pstrykniecie palcami.
Pięknie napisany wiersz, czytam zawsze z
przyjemnością, świetne pióro D
Pięknie napisany wierszyk dla dzieci.
Jak to dobrze, że już nie uczę. - Chociaż czasami
żal...
Bardzo podobał mi się twój wiersz, nie sądziłem, że
jeszcze chodzisz do przedszkola, coś mi tu nie pasuje,
dzieci z przedszkola nie potrafią pisać tak ujmujących
wierszy.
Jak to fajnie, że już nie chodzę do szkoły! Ten galowy
strój... brrry! A wiersz jak zawsze fajny i z
przyjemnością się go czytało. Za powrót do szkolnych
chwil bardzo dziękuję. :o) Ściskam mocno, M.
Wzruszyłam się! Takich dni żaden belfer nie zapomina.
Te przyjaźnie wpatrzone w człowieka ślepka i uśmiechy
takie szczere... och!
Bardzo ładny wierszyk z okazji Dnia
Nauczyciela
Pani byłaby wniebowzięta:)