Dziewczyna w zwiewnej sukience

Halinko, wiem, że masz rację, niedopowiedzenia
rozbudzają wyobraźnię czytelnika, a wykasuję
zakończenie...niech czytający sami dopowiedzą, co
chcą...dziękuję

Celinko droga, Demono, Mariusz - dziękuję za
przeczytanie wytworu wyobraźni...

posłuchaj durnej ci_szy:))
jak swój przytulam(wiersz:)

Bardzo dobry wiersz, oszczędny w słowach ale te słowa
mają piękne obrazy w sobie:)

wiersz Romy, ale takie niedopowiedzenie tylko wzmacnia
przekaz, a przeciez wiadomo, że jesli pieści i chucha
to po to, aby ocalić.
Nie ma potrzeby tego podkreślać.
Gadam tyle, bo mi się podoba:)

"Wtedy wiruję ubrana tylko w ciebie" tymi słowami
"kupiłaś" mnie. ech uroczo. Serdeczności.

Romo,
bardzo obrazowy, bez zbędnych słów, zmysłowy. Podoba
się.
Pozdrawiam :-)

Dziewczynki drogie, sama się zastanawiałam, czy
ostatni wers jest potrzebny, dziękuję Halinko za
podpowiedź, Ewuś, Marcepani, Blondynuś kochana moja,
Mariolko - cieszę się bardzo, że trafiłam w Wasze
gusta, chociaż uważa, że to najczystsza grafomania,
ale niech tam połechce trochę...

Fantazyjne

po usunięciu ostatniego wersu brakowałoby wykończenia
- a może "i ciągle kwitną" ale niekoniecznie.

Cudeńko. Ta czułość przekonywująca, subtelna. Miło się
czytało Romeczko:)

Cii_sza ma rację, a ja czytam i czytam...

gdyby był mój usunełabym ostatni wers

Romuś chwytasz babki za serce tym wierszem, a ty
mówisz że grafomania... skromna dziewczyno, Romuś nie
przesadzaj.

tak, naprawdę
nigdy nie wciskam ciemnoty

i ostatnio bardzo mało komentuję

Śliczny wiersz taki kobiecy suptelny:-) Pozdrawiam cię
Romko serdecznie:-)