Dziewczynka
Mala dziewczynka siedzi na hustawce
Obserwuje biale puchate dmuchawce
W rece trzyma na patyku loda
Piekna byla tego dnia pogoda
Lecz zerwala sie wichura
Oberwala chmura
Burza sie zaczela
Dziewczynka krzyknela
Blysnal piorun na niebie
Mala spojrzala za siebie
Upadla z hustawki
Gruchnela o ziemie
Podniesc glowy nie zdazyla
Smierc czarnym plaszczem ja otulila
Trzyma mala za raczke
Aniol zaklada na jej palec obraczke
Mama wyszla poszukac coreczki
Znalazla pod hustawka dziecka swego
zwloki
I zakrwawione zlote loki
Zal sercem jej miotal
Teraz na cmentarzu stoi mala mogilka
A przy niej stoi smutna rodzinka
Mala drewniana trumienka
W niej dziewczynka zamknieta
Ale teraz patrzy na wszystko z gory
Przytulajac sie do bialej chmury
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.