O dziwne przysłowie oparte
Pewna przełomowa, stalowa i radykalna myśl rzeźbiła w nim.
Opętana strzała
drogę odnajduje w sposób bardzo magiczny
wymieszany z zagrywką kropli krwi
z tą która tak jak obraz stara się
wplątać szybką i naiwną mgłę
tę z której drwiła skała
i okrzyk słońca śliczny
rozsmarowujący owocowe sny
tam gdzie nie mogło nie kryształowe
oparte o dziwne przysłowie
autor
kenaj262
Dodano: 2013-08-03 11:02:51
Ten wiersz przeczytano 799 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
strzały przeważnie są upaprane krwią, ale i ja nie
pozwoliłbym
skale aby ze mnie drwiła.
a słońce, jak to słońce...
chodzi własną drogą
Pozdrawiam serdecznie