Dziwny wiersz
nie wiem.... tak jakoś napisałem...
Kici kici wołam Mruczka
Mruczka nie ma, suczka
Czarna przyszła skromnie
I łasi się do mnie
……….
Psi psi wołam Czarną
Czarnej nie ma, darmo
Wołam, przyszła kicia
I przytula się do mnie cizia
autor
grzesiek149
Dodano: 2008-05-06 21:19:16
Ten wiersz przeczytano 897 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
eufonicznie- sylabotonicznie. ;) dobrze brzmi.
Popraw pszyszła - przyszła i Cząrną- czarną
Jakże częsty w życiu paradoks opisałeś. Popraw sobie
"pszyszła". Serio wołasz suczkę: "Psi psi"?
bardzo fajne... u mnie powoduje uśmiech ;) +