Dziwy w Nevadzie
Dziw I
treser insektów chciał pchły w Nevadzie
nauczyć siadać jak człek na zadzie
choć rok ćwiczył niemal cały
to treningi nic nie dały
bo się sadowią wszędzie w zasadzie
Dziw II
mistrz świata w szachach Johny z Nevady
zaskakujące robi roszady
choć w kieszeniach obie ręce
z nonszalancją wręcz naprędce
przeniósł konika między gonady
Dziw III
młody księżulo w stanie Nevada
jest w siódmym niebie kiedy spowiada
zrozumieć tego nie może
tyś jeden przecież jest boże
z niedowierzaniem więc biblię bada
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
01.08.2016.
Komentarze (47)
dobre limeryki bez słowa krytyki;)
Super! Czy mógłbyś dla mnie poprawić Boże i Biblię?
Pozdrawiam :)
Świetne, Andreasie :) Rozbawiłeś. Pozdrawiam :)
Podobają się wszystkie Dziwy:) Pozdrawiam Andrzejku-:)
Re staż
To znaczy nic dobrego nie powiesz o tych limerykach?
Dziw I, jest doskonały reszta idealnie współgra z
całością - uśmiech
fajne limeryki, a o Nevadzie porozmawiam po
Olimpiadzie:) pozdrawiam Andreas
Dziw z księdzem najlepszy.
re:andreas - może w lekkiej atletyce byleś dobry, ale
w szachach jesteś kiepsko zorientowany.
To ci dopiero dziwy :) Pozdrawiam Andrzejku :))
Ech Ty Stumpy!
Nie mogłem się powstrzymać i wpadłem do Nevady...
Podstarzały kowboj z Nevady,
miał w swym burdelu układy.
Raz mu pięć pań przypadło,
ale mu coś opadło.
Nikt w takim wieku nie da rady.
Dzięki Stumpy i Aniu.Widzę,że jesteście tacy jak
ja-lubicie dojrzeć dobrą stronę,a nie złą...
Pozdro.
Re Krzemanka
Niestety muszę być uparty,bo to przeczy mojemu
światopoglądowi;ale do pana boga nic nie mam...
No Andrzeju ,limeryki palce lizać.
A ten o pchle majstersztyk - jeszcze niedawno jak ktoś
napisał jeden to wszystko. Miłego wieczoru no i +