Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzwonią dzwoneczki

Wiem, jestem upierdliwy, ale inaczej jakoś nie potrafię. Zapraszam do poczytania:))))





Grudzień posypał kędziory szronem
i robi chłodem ziejące miny.
Czapki zaś ubrał z wielkim fasonem
tym, którym zbrakło bujnej czupryny.

Kaczek głos niesie się oburzony.
Łabędź zaś milczy, w końcu on niemy.
Ktoś wielobarwne włączył neony
i pyta czy już święta czujemy.

Bo on już czuje, bo on już czeka.
Kupił prezenty, lepi pierogi.
Smaczne pierniczki żona wypieka
i poleruje woskiem podłogi.

„Dzwonią dzwoneczki” ciągle by śpiewał,
albo na lodzie zatańczył twista.
Chociaż na wiarę już się pogniewał
mówiąc o sobie, „jam ateista”.

Skrupuły trzeba do szafy schować,
to fakt znaczący, oraz niezbity.
Wszak urodziny da się świętować,
kogoś kto w sercu został zabity.

autor

Gminny Poeta

Dodano: 2021-12-07 10:05:07
Ten wiersz przeczytano 1567 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

No tak, czasem tak bywa, że świętuje się z
przyzwyczajenia, bo ze względu na to czy na tamto, na
dzieci, na prezenty bo tak wypada. Każdy ma wybór jaki
charakter będzie miało to świętowanie. Mądre wersy, do
przemyślenia. Pozdrawiam serdecznie :)

@Krystek @Krystek

Każdy ma prawo świętować według własnej woli. Miłego i
beztroskiego dnia :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »