E(ko)system
oto on cały organizm
składający się od prochu
cząstka po cząstce
atomem całość mierzona
w urnach poznania
niejedno życie zakwitło
zechcieć to (starczy rozum
potęgi) odnaleźć
bramą przestworzy
oddolny kierunek doświadczeń
jaśniejący w mroku
by brzaskiem złotość*
jak słońce móc witać
złotą myśl
autor
Rozalia3
Dodano: 2023-02-05 05:44:54
Ten wiersz przeczytano 1176 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
wróciłam, bo zapomniałam zostawić głos :))
Pozwolę sobie za bortem, bo napisał dokładnie to, co
ja chciałam wyrazić...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą naszego
życia.
Pozdrawiam
Marek
wszystko umiera i się odradza, na okrągło.
Życia zatacza kręgi. Odchodząc, tak naprawdę, siejemy
ziarno własnego odrodzenia. Jak kropla, która wraca do
oceanu, żeby za chwilę, jako deszcz powrócić na Ziemię
:)
Co do poznania... Nie wszyscy chcą szukać i znaleźć,
no to i "złotości"
jak Słońca nie mogą witać ;-)
Wiersz bardzo się podoba.
Pozdrawiam ciepło, Rozalio :)
Z prochu powstajemy i w proch się zmieniamy.
Pozdrawiam serdecznie w zadumie nad życiem i małością
człowieka. Życzę beztroskiego dnia:)
Pyłem jesteśmy, pyłem zostaniemy
"Marność nad marnościami. I wszystko marność".
Życie wciąż się odradza;w urnach poznania
niejedno życie zakwitło
Refleksyjny wiersz