Ekstaza
Wplatam swe ręce
w twoje czarne włosy
przyglądam się twarzy
przeze mnie tak kochanej
powoli do ust się zakradam
smakuję ich słodycz
wargami pieszczę płatki uszu
z szyi językiem zdejmuje dreszcze
by na ramionach
zatrzymać się przez chwilę
ustami niespiesznie
badam cię całego
aż po czubki palców
po końcówki włosów
doprowadzam do ekstazy
w której łączymy się w jedno ciało
i wirujemy w rytm muzyki miłości
autor
Beatricze
Dodano: 2009-10-16 07:39:02
Ten wiersz przeczytano 1550 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Widać duży kunszt nie tylko w pisaniu.
Nie ukrywam że to mocny erotyk ...
no no no... Beatricze jak u Ciebie erotycznie i
zmysłowo... ślicznie... Pozdrawiam i bardzo dziękuje
za komentarz u mnie:)
hohohoho...ekstaza rozkosz uniesienie...słowa nie
wyraza tego co w ceru płonie i cialo odczuwa.....super
sie czyta.....brawo...
fajny erotyk...poprowadzony do
końca...super...pozdrawiam
Goraco sie zrobilo i milo.
Ekstatyczny wiersz w jednym akcie i kilku odsłonach -
ładnie.
no i wyszedł lekki erotyk.fajny .pozdrawiam
:-)