Ełcka tragedia
Wielki uczony z Ełku tak krzyczy:
- Nie chcę już więcej takiej słodyczy!!!
I bez mitręgi
Spalił swe księgi
Bo trzmiel tak gruby lata i bzyczy
autor
janusze.k
Dodano: 2021-09-07 12:30:59
Ten wiersz przeczytano 2256 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
O rany naprawdę?
Dzięki Maćku.
Zapomniałam +, już się poprawiam.
Aniu, II -super i maestoso limeryk gwarowy tylko
pierwszy wers skróć o jedną sylabę
dobry,
pozdrawiam:)
Napiszę coś takiego.
Sługi zomniony na Warniji
łuż od proga dokozuwoli jek do drygonta szli.
Ni tuka a sznapsu chcó
z ryraniem kóniec, kolanda gro.
II
Sługi na Warniji byli zomniony
łuż od proga tukam łuwolony
po schabach humle ryrali
tukam rusam łuwolali.
Lotać potraszó jek dwa psioruny.
sytaucja trochę inna
trzmiel zbiera nektar
łoblócony chce go naśladować (też będąc niezdarnym
jak trzmiel
i efekt wi(a)domy
więc krzyczy to co krzyczy
Wiem że muszą być odpowiednia ilość sylab w limeryku i
rymy.
Przetłumaczyłam dosłownie( starałam się chociaż też
się nie da.
Zrobiłam tak, aby nie było idiomu.
Gwarą to trochę inaczej bo często jest ziy.
Kiedyś spróbuję.
tak ale:
http://www.mif.pg.gda.pl/kmd/humor/poezja/limeryk.pdf
Przydón z psiankno i śwanto Warniji,
W tukam łolócony tero zaryczoł
Am sia nie chca bómbonów
Humle só zgniłe nimki
A lotoć potraszó jek psiorun
(abo stu psiorunów)
Warmiński (pod)LOTEK
łoblócony: (z naszych regionów)
Am nie chca! Nie chca bómbónów!
[tak] zaryczoł zaro
humle [też są nizdaro]
A lotać potraszó [do 100 piorunów]
a może tak
to co w [...[
do przetłumaczenia
Z pewnością nadmiar słodyczy nikomu nie służy, choć
wątpię czy trzmiele je jedzą, ale limeryki lubią
absurd, zatem ten spełnia swoją rolę.
Jo sia nie wyznam- dlaczamu.
Łón tukam łoblócony
Nie wiem dlaczego on jest tłusty.
Nie chcę żądnych cukierków!
Pytał i potem krzyczał.
Dlaczego trzmiele latać potrafią.
Am nie chca bómbónów!
Pytoł sia i zaro zaryczoł
Łogań ksiójżki spolił.
Dlaczamu humle lotać potraszó
Regiel WŁAŚNIE ale pierwsza annna2 to wierszem
zauważyła (!)