epilog
Kazali wyrzucić Cię z pamięci
Kazali zapomnieć na zawsze Cię
Te obce słowa i obce myśli
Nie chcę ich mieć
A kiedy byłam blisko przy Tobie
Umiałam śmiać się, po prostu być
A teraz pustka, już tylko ona
oplata mnie
Starli mi ust Twoje pocałunki
Zatarli na ciele ślady Twych rąk
Te obce dłonie i obce usta
Nie chcę ich czuć
A kiedy byłeś przy mnie tak blisko
Świat inny zapach miał, lepszy smak
A teraz nicość, już tylko ona
rozrywa mnie
Chcieli odmienić me uczucia
Chcieli sfałszować myśli mi
To obce ciepło i obce szepty
Nie chcę bać się
Lecz teraz wszystko jest już nieważne
Ty i ja, ja i ty, nie ma dziś nas
I świat wokoło już mnie nie boli
bo nie istnieje już nasz świat...
for NevermainD (zmodyfikowane)
Komentarze (5)
Niestety na tym świecie nie brak ludzi, którzy robią
wszystko "dla naszego dobra" i wiedzą lepiej od nas
kiedy i z kim będziemy szczęśliwi... Tyle bólu jest w
Twoim wierszu... Ale masz wspomnienia - ich nikt nie
odbierze...
Masz wielki żal do tych co chcieli odmienić Twoje
uczucia- i .. chyba im się udało! Nie ma już Was!
Ładny wiersz o samotności , o nicości :" obce ciepło i
obce szepty"
Oni sa bezlitosni - jak zycie. Los dal, zycie
zabralo...milosc. Doskonale czuje kazda strofe tego
wiersza. Trudne emocje, ale to wiersz dobry.
Wiersz w klimacie żalu,a nawet bólu - po miłośći
której ,,zakazali''.Przykro kiedy narzucane sa kanony
rozsądku co do wyboru partnera.To serce kocha i nie ma
na to rady.Ładny przyjemny wiersz
wiersz porusza ciekawy temat...ale moim zdaniem nikt
nie jest w stanie nakazać ...zapomnij ....jego
pocałunków i zapachu ciał....