Epitafia 3
To jest grób pewnej twórczyni,
której los dowcip uczynił,
gdy czytając własne dzieła
na wieki wieków zasnęła.
Tu spoczywa Bogumiła,
choć z pozoru była miła,
lecz gdy siostra z niej zakpiła,
to na śmierć się obraziła.
Tutaj złożono Beatę,
co kontaktów miała masę.
Zrozumiała, że to błąd,
w chwili gdy ją kopnął prąd.
Tu spoczywa pewien Marek,
co śmierci się nie spodziewał.
Padł pod wierszy swych ciężarem,
kiedy chciał odkurzyć regał.
Komentarze (41)
Smutny temat na wesoło podany i super...pozdrawiam.
Dziękuję nowym gościom za komentarze. Miłego dnia:)
Fajna porcja humoru.
Dobrej nocy życzę
Nie przestaję się śmiać. Wszystkie super od 1 do 3.
:):)
Pozdrawiam uchachana po pachy :)
Dzięki JoViSkO za wgląd i uśmiech. Miłego dnia:)
hahaha...świetne :)))
Odnośnie pierwszego, to jak czytam swoje wiersze, to
mi się tylko ciśnienie podnosi i dopiero spać nie
mogę...hahah...:))) Pozdrawiam z uśmiechem krzemanko
:)
:) Czyli jednak nie wiedziała wszystkiego. Miłego dnia
Maćku:)
Tu leży poetka co chciała być noblistką
gdyż wiedziała na każdy temat wszystko
swoją wiedzą się przechwalała
aż w końcu... ripostą oberwała
Bardzo dziękuję nowym gościom za komentarze i
uśmiechy, a Arkowi i Michałowi za okazję do nich:)
Dobranoc wszystkim:)
Prezes spółki państwowej leży tutaj we śnie
Wiecznym. Wytrzymał długo. Spółka legła wcześniej.
Znakomite!
Dla mnie - jak mawiają młodzi - petarda :))) A że
trochę cmentarna - tym lepiej :)))
4xtak. I czekam na kolejne :)
Pozdrawiam ciepło, Aniu :)
Fajne :)
Pozdrawiam:)
Kolejna spora porcja cmentarnego humoru.
Przedostatni robi piorunujące wrażenie, pozdrawiam :)
Cieszył się życiem do końca.
Umarł z przyjemnością. :):):)
Nic tylko się śmiać.