Erekcjato… czemu mi nie ufasz
delektuję się marzeniami
czekam
ledwie co zawitasz
a już ci się zwierzam
chcę byś wszystko wiedział
nie odzywasz się
czy przynudzam
znów podejrzliwie zerkasz
snujesz przypuszczenia
że nie jestem ci wierna
myślisz że coś skrywam
jestem tylko z tobą
śledzisz
podglądasz
czemu mi nie ufasz
pewny siebie
słaniasz się po pokoju
wyczuwam
że chcesz mnie opuścić
proszę
nie odchodź tak bez słowa
proszę
wróć
księżycu
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2013-05-08 08:28:41
Ten wiersz przeczytano 2451 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
a to podgladacz jeden moze to Twardowski a nie on co?
pozdrawiam cieplutko:)
Podgladacz:)
Pozdrawiam serdecznie:)
:):) Grażynko i Ciebie też podgląda ten obieżyświat?
:):) +
a to ci podglądacz jeden!!,
Miłego dzionka
Witaj Grażynko:)
A to ci drań, słaniał się po pokoju jak ćma:))))
erekcjato rewelka:)
Pozdrawiam cię cieplutko, życzę miłego dzionka.
Rewelacja.
Księżyc !
Zaskoczenie...
Pozdrawiam
ciekawie w napięciu do ostatniego słowa ..
on mnie tez podgląda :-)))))))
pozdrawiam:-)
Zwierzenia do księżyca...nie ufa, bo biedny wszystkie
nas musi obskoczyć. Zaciekawiłam się do kogo ta pieśń
i... nie zgadłam. :)