Erekcjato wojenne
Grom z jasnego nieba nie wsparty ulewą
jednym, celnym ciosem pozbawia wszystkiego,
lub inny scenariusz:
oswaja ze śmiercią,
aż obronne siły całkiem się wyczerpią.
Choć jeżeli wojska walczą na bagnety,
może się odwrócić i uciec, niestety,
zmieniając naprędce własne priorytety
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
mat.
Komentarze (26)
Ciekawe i mroczne.Pozdrawiam:)
nie ucieka się z frontu
chociaż byśmy tak chcieli
bo ci pewnie dowódca
wtedy w plecy strzeli
co ma być to niech będzie
lecz jest milszą droga
kiedy nie od swojego
ale zginiesz od wroga...
pozdrawiam pięknie:)))
zaskakujace lecz trafne bardzo
pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawe erekcjato:)
Pozdrawiam Zofio serdecznie:)
tak...ciekawe i zaskakujące, raczej:) miłego dzionka
...
Bardzo oryginalne,
podoba mi się.
Serdeczności przesyłam:)
Całkiem inne, ale podoba mi się:)
No i to jest ERE (kc opuszczam, jego czas minął) Ja to
- Ci mówię.
Bardzo interesująco. Podoba mi się. Super.
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie.
ciekawe pozdrawiam