Eroticon po japońsku

@krzemanka
To prymat atawizmu nad rozumem, kulturą, czy
wychowaniem i idzie w dwie strony. Kiedyś gdzieś na
wakacjach gimnastykę w wodzie prowadził prawie
dwumetrowy czarnoskóry o wyglądzie atlety i bardzo
przystojny. Około trzydziestu pań wykonywało na jego
polecenia różne ćwiczenia i wpatrywały się w niego jak
zaczarowane:). O czym myślały, nie wiem. Czy
traktowały go przedmiotowo?
Pozdrawiam

@wolnyduch

Z haiku jest układ / liczba wersów i sylab.

Pozdrawiam

Odbieram po europejsku i dostrzegam w przekazie
przedmiotowe traktowanie kobiet:) Miłego wieczoru
Marku:)

Mignęły obrazki..wyobraźnia pracuje :) pozdrawiam

Jak dla mnie to nie haiku,
ale wiersz mi się podoba,
tak poza tym mistrz też człowiek
/r. męskiego/ zatem ma prawo lubić długie nogi, do
nieba:))
Pozdrawiam niedzielnie:)

Japończycy maja wielką wyobraźnię i mogą zobaczyć
wszystko... Pozdrawiam Cię serdecznie Marku :)

Nie traktowałabym tego jak haiku.

Bardzo dziękuję za miły odbiór eksperymentu.
@Mily
Tak myślałem, ale dzięki za potwierdzenie:).
@Zosiak
Ale to burzy układ haiku 5-7-5.

@Anna2

Oni są bardzo skryci, moim zdaniem, strasznie
zakręceni na tym punkcie, ale udają, obojętność, do
czasu. Wejść w ich świat jest dla Europejczyka
niezmiernie trudno, bo nam nie ufają.
Pozdrawiam serdecznie w zimny dzień.

Jak facet przystojny to w drugą stronę działa podobnie
;) Tyle, że nie na nogi ;)
Pozdrawiam :)

Fajny mini "Eroticon..." Serdecznie pozdrawiam
Marku życząc miłej niedzieli :)

Haiku(?)

"w jej piękne nogi
prowadzące do nieba
które na ziemi"
Czytam bez - które

w jej piękne nogi
prowadzące do nieba
na ziemi

Znakomite, z podobaniem czytam, pozdrawiam serdecznie,
udanej niedzieli.

patrzenie oczami faceta,
super wyszło:)
pozdrawiam Marku serdecznie:)

Japończycy są bardziej śmiali,
bardziej niż bardzo.
A haiku fajne.