Etap pierwszy, dzień ostatni
Cisza nocna, może uda się zasnąć.
Kobieta wzywa pielęgniarkę
i Boga nadaremno.
Mężczyzna krzyczy "Hela!Hela!"
a ja się wściekam(Boże, przebacz!)
Ranek. Już czas na pendolino.
Stoi na stacji diagnostycznej.
Jazda ma potrwać kilka minut.
Paliwo mi tankują w żyłę.
Hałas jak w starej dyskotece
i trochę trzęsie, zaraz koniec.
Wynik niestety nie najlepszy,
to będzie długa, trudna droga.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-11-03 20:19:27
Ten wiersz przeczytano 1177 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Smutny ale kto nie walczy ten nie ma
Wiersz ładny napisałaś. Pozdrawiam i życzę powrotu do
zdrowia :)
oby miała szczęśliwy finał
paliwo tankuja, a licznik kreci sie jak szalony
Milo Ciebie znowu czytac,
oby bylo dobrze,
pozdrawiam
Pozdrowienia
Turkusowa Panienko:)
Jeżeli Ci co byli tu przede mną, mówią, że będzie
dobrze, to chyba wiedzą, co mówią, więc też powiem:
BĘDZIE DOBRZE:)
Jeszcze zatańczysz i podskoczysz, jak Ci wstawią te
implanty:)
Życzę zdrowia i wytrwałości, w randkach ze Służbą
Zdrowia:):):)
Wiersz bardzo dobry...
Pozdrawiam i Życzę dużo zdrowia
Aniu dużo siły,wiary a przede wszystkim zdrówka
życzę...Pozdrawiam serdecznie
Sto milionów zdrowia!
Walcz, Aniu i zdrowiej i wracaj do nas, bo czekamy :)
posyłamy Ci z Beja dużo dobrej energii i siły żeby się
wyniki naj...najszybciej polepszyły...pozdrawiam.
Super Cię widzieć...zbieraj siły i w ogóle nie
poddawaj się:))) miłego dnia
Witam Cię Aniu już w kotle warzę miksturę na zdrowie i
szczęście.Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Wam, Kochani, za to że jesteście, za każde
dobre słowo.
To co przeszłam przez ten tydzień to niewiele, czeka
mnie jeszcze długa batalia o zdrowie.
Będę się starała odwiedzać Was pod wierszami, z czasem
nadrobię zaległości;) a teraz zmykam zbierać siły.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
Dobrej nocy:)
samych radości życzę:)