Fantasmagorie

Czytam Cię i ciągle mi mało...jutro dalszy ciąg.
Wrócę, a póki co dobranoc-:)

Dobrze, że jesteś...bo mój głód niezaspokojony:)
Pozdrawiam, Jacku

Bardzo dobry wiersz, bogaty w różnego rodzaju
"drobiazgi", dzięki którym jego wartość rośnie;
świetnie napisany tekst, puenta elegancka, życzę Ci,
żebyś poniżej tego poziomu nie schodził :)

"wydobyć z popiołu serce
nie dzieląc na dobre i złe"...
Głębokie uczucie rozwija wciąż nowe perspektywy, widzi
więcej, niż umysł, dlatego potrafi przekroczyć każdą
barierę.
Pozdrawiam :)

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze.
Wróciłem po długiej przerwie - pracowałem. Poświęcę
teraz więcej czasu na nadrabianie strat w poezji.
Bomi: zmieniłem, mam nadzieję, że teraz tekst jest
strawniejszy? AS: do poety brakuje mi wiele, wciąż się
uczę i wciąż potrzebuję cennych porad. Jak już
wspomniałem wyżej - poprawiłem. Pozdrawiam, dobrej
nocy

wiesz co? to jest bardzo dobre pisanie bo masz świetne
wyczucie poezji; niewiele Ci potrzeba, żeby można było
mówić o Tobie: Poeta; no jasne - o ile tego w ogóle
chcesz;
na kilka rzeczy musisz zwrócić uwagę, a szczególnie na
metafory dopełniaczowe z którymi w tym wierszu trochę
przesadziłeś: "fale włosów, krater pępka (ta akurat
przejdzie), echo dnia, okna oczu, firany rzęs, stukot
serc";
unikaj takich środków artystycznych; no i fajerwerków
typu znak zapytania w tytule; pozdrowienia

to może żaluzje rzęs bomi?:)

Podoba mi się ... zwłaszcza druga strofa ...
Pozdrawiam :)

podoba mi się
Pozdrawiam serdecznie

zmusza do myslenia pozdrawiam

zdusza do myslenia pozdrawiam

Ciekawy, wzbudza do refleksji. Pozdrawiam

ciekawie... poza /firany rzęs/, trochę zużyte w
poezji; pozdrawiam:)