Fantazja
Od kiedy wpadłam
w sieć zniewolenia
Twoich oczu
jestem jednym wielkim
rozpalonym pragnieniem
wywołujesz dreszcze
w moim pobudzonym umyśle
bez użycia dotyku
Chcę poczuć smak
Twojego ostrego pieprzu
głęboko wewnątrz
erotycznej części
duszy
z dłońmi zakutymi
w kajdanki pożądania
podarować Ci
rozkoszne doznania
za pomocą
aparatu liżąco-ssącego
wypić potężną dawkę
koktajlu białkowego
do ostatniej kropelki
Bez zbędnych słów i obietnic
nie do pokrycia
czynami
lubieżnie i bezwstydnie
zaaplikuj mi
chemiczną mieszankę
adrenaliny
upodlenia
endorfin
"Wszystko, czego dziś chcę pamiętaj o tym polecieć chcę tam i z powrotem z ramion twych wprost do nieba, do nieba"
Komentarze (1)
...lekko i ciekawie się czyta...pozdrawiam