Feta u Morgana
Uśmiech rozjaśnił moją twarz,
gdy na balkonie, wylądował dmuchawiec.
Spod dmuchawca wyszła istota mała,
uśmiechnęła się i mi pokiwała.
Jak tu uwierzyć w takie coś,
mimo że założyła maskę na nos.
Korono wirus uczy kultury
(wszędzie ma wtyki)
już na ulicach widać wyniki.
Nie widać takich co leżą w
rynsztokach,
chociaż z kulturą jest zawsze na opak.
Maska pod brodą, lub maski brak
(a myślą jak taki jeden ptak)
autor
karl
Dodano: 2021-05-02 14:10:25
Ten wiersz przeczytano 948 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Już niedługo ludzie zdejmą maski i pokażą swoje
prawdziwe twarze.
Pozdrawiam :)
Wiersz na Tak.
Pozdrawiam Karl. :)
witaj
refleksja i to na czasie
cóż tak niewiele od nas zależy
tak niewiele
pozdrawiam
Ten z korona to nasz pan, jemu wszystko wolno...:)
Toż to już prawdziwy celebryta.
*koronawirus
cóż mamy począć? czekamy na lepsze :)
pozdrawiam:)
Takie mamy czasy. Mam nadzieję, że wkrótce będzie
normalnie...
Pozdrawiam serdecznie :)
Niestety nie na wszystko mamy wpływ. Jednak trzeba
mieć nadzieję na normalność. Udanego i miłego dnia:)
Niestety nie na wszystko mamy wpływ. Jednak trzeba
mieć nadzieję na normalność. Udanego i miłego dnia:)
Zawsze się znajdą Ci, co się wyłamują, tak było, jest
i będzie...
pozdrawiam
Tak jest, ale będzie z pewnością lepiej, pozdrawiam
serdecznie.
No cóż, tak to właśnie jest w tym życiu. Czasami
potrzeba jakiejś motywacji aby osiągnąć zamierzenia.
Pozdrawiam.
Marek
Takie czasy, trzeba sie podporządkować rozkazom, jak w
wojsku, Pozdrawiam.
Samo życie, takie czasy. Serdecznie pozdrawiam
Karolu życząc udanego popołudnia :)