FILUTER I KRÓLIK
Dla wnuczki KARASZPIEKLA
Tata wpadł na świetny pomysł,
By mnie zabrać do znajomych,
Na piechotę... To był nawet
Spacer miły…
Nie idziemy dwie minuty,
I stanąłem w chodnik wryty!
Za parkanem nowe zwierzę
Wypatrzyłem!
Biegnę tuż pod samą siatkę,
Staję i wyciągam łapkę,
On podchodzi… Dotykamy
Się noskami…
Ja nie wierzę! Wzrok mnie mami?
Sąsiad, chociaż się nie znamy,
A na pozór wyglądamy
Tacy sami!
To jest, futro jest podobne!
Białe, w czarne plamy zdobne,
I różowe, tylko trochę
Długie uszka!
On też chyba musiał dostrzec
Podobieństwo. Chociaż obcy,
Swoim nosem ze wzruszenia
Zaczął ruszać…
Musieliśmy się pożegnać…
Odchodzimy, a on biegnie
Wzdłuż parkanu…
Tutaj widzę, jest różnica!
Zamiast sunąć niemal płynnie,
Kroczyć dumnie, z gracją, zwinnie,
On podskoczył, i tak jakoś
Dziwnie… kica!!!
Więc zerwałem się ze smyczy!
Zamieszanie! Tata krzyczy!
Dałem susa… i zabawa
Się zaczęła!
W kółko, w prawo, potem w lewo,
Podskoczyłem też na drzewo!
Chciałem przed nim się popisać,
Tak mnie wzięło!
I biegamy, i skaczemy,
Wyścig organizujemy…
On zabawnie w bok uskoczył,
Ja pędziłem!
To czatuję, on się chowa,
A ja za nim, i od nowa!
Nigdy się tak, jak z tym Kickiem
Nie bawiłem!
Zaprosiłem go do siebie…
Kiedy przyjdzie, jeszcze nie wiem?
Chcę pokazać mu pająki
Ulubione!
Spacer bardzo był udany!
Moim zdaniem, niesłychanie!
Tylko tata wracał trochę
Obrażony…
Kot Filuter, Poeta z
życia zadowolony!
Komentarze (9)
Dobrze się czyta i tekst też dobry :)
Pozdrawiam
Jeszcze raz dziękuję za wiersz. Zosia była zachwycona
i dumna, że KTOŚ dla niej napisał wiersz. Chodzi do
czwartej klasy. Maciuś do drugiej. Serdeczne
pozdrowienia przesyłają oboje.
Miło poczytać. Brawo :)
Dziękuję pięknie w imieniu wnuczki Zosi. Czytam
dopiero 19-ego rano. Gdyby można głosować kilka razy
to miałbyś jeszcze głosy Sherry, Milki, Kulki
,Serafiny (koty) oraz Belli i Bessi (suczki).
Pozdrawiamy najpiękniej jak tylko można!
sorki miało być kocie figle, pozdrawiam
swietne te psie figle, podobaja mi sie , pozdrawiam
Super wyczyny:)
Och, jak ja lubię te Filutera opowieści :-)
Jak zawsze, jestem zachwycona wyczynami Filutera.
Miłego wieczoru