Fotografia
Obiektyw w aparacie na zbliżenie
nastawiony,
Postać w nim, urodziwa modelka się kryje,
Ma dusza artysty, w innej roli jestem
niespełniony,
Myślę jak bym utrwalał twarze w jesienne
bryje.
Brązowe liście, a w nich dziewczyna
wesoła,
Lecz nie do końca, nie jest całkiem
szczęśliwa,
W oczach ma smutek, brązowe łzy dookoła,
Uczucia modelki na czarnym pasku utrwalone,
Czy owa dusza jest tego godziwa?
autor
Szefol
Dodano: 2004-09-19 14:59:11
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.