Fraszki przerażające
Wolność
Mam kajak, wiosło jedno, drugie
I gdzie chcę mogę płynąć, gdy
Jezioro jest sześć metrów długie,
A kajak mój ma metry trzy.
Cicha noc
Cicha noc, ale nie ta święta.
Coś było, ale nie pamiętam.
Za oknem przestrzeń – wielka, pusta
I nieruchomy czas, co ustał.
Milczenie, co w tych bez-przestrzeniach
Trwa nieruchomo. Się nie zmienia
W nim ja – bez łaski i zbawienia.
Koniec
Choć jeszcze szumią wciąż symfonie,
Jeszcze nad głową słońce płonie,
To gwiazdy już na nieboskłonie
Się układają w słowo KONIEC.
Komentarze (18)
Fakt, mroczne - wyjątkowy stan ducha. Mam podobnie,
Jastrzu
ad " Wolność"
wpuszczony w kanał długi na sześć metrów a szeroki
na 30000 m. tylko dano klapki na oczy aby widzieć
tylko co z przodu i...
dalej jak w wierszu:
Nie smuć sie
Koniec tego dnia, a jutro będzie lepszy ...
Widze, tłumaczysz mój , pojawiła się
Symfonia Szczęścia! Będzie dobrze
Pozdrawiam wieczorowo)