Gdy mróz za oknem
https://www.youtube.com/watch?v=Cxsr0V8O8tM
zawirowały białe śnieżynki
niczym dmuchawce kręcą się w słońcu
wiatr je znienacka wyrwał z letargu
i dla zabawy sypnął nam w oczy
gdy zaiskrzyły płatki na rzęsach
z taką czułością spojrzałeś na mnie
tym swoim ciepłem że mróz aż zelżał
i wyszeptałeś w srebrze ci ładnie
żadna zawieja nie jest nam straszna
śnieg co oblepia twarz i ramiona
bo kiedy spadnie na nasze usta
jest słodki niczym wata cukrowa
gdy usypiają ogrzane słowa
a szczęście jeszcze się nie prześniło
wtedy zakwita jak letnie kwiaty
ukryta w bieli ta nasza miłość
Komentarze (103)
śliczne,
strofy liryczne...
+ Pozdrawiam serdecznie
gdy tak prawdziwie się kocha, jak opisałaś to zima
jest niestraszna a wręcz urokliwa, jak w Twoim wierszu
:)
Lirycznie. Miłego wieczoru.
Gdy mróz w Ramionach...
Zachwytu ,,Onmacht"
Ślicznie, romantycznie o miłości☺
ale ładnie pociągnęłaś lirycznym piórem,
najlepszego, Romiś:)
Pięknie ciepło o miłości
pozdrawiam
ślicznie, pozdrawiam
rozmarzyłem się Roma w Twoich wersach - białe zmrożone
gwiazdki
i rozpalone serce
pozdrawiam
Przeczytałam kolejny raz. Za każdym czytaniem podoba
mi się bardziej i bardziej, jak Ty to robisz?
Weny przez cały Nowy
Rok. A nam czytającym dużo radości z takich wierszy
którymi nas uszczęśliwiasz. DO SIEGO ROKU.
można się ogrzać przy Twoim wierszu:)serdecznie
pozdrawiam:)
Ukryta w bieli miłość pięknie wygląda.Serdeczności
życzę
Demono - dziękuję za podpowiedź, skorzystałam:-)
Dziewczynki drogie Ona56, Mirabello, Nureczko jak
miło, że mnie odwiedziłyście:-)
Śliczności i tyle.
Pozdrawiam:)
ech Roma potrafisz rozmarzyć.
W pierwszej strofie w trzecim wersie może lepiej by
było: wyrwał z letargu. Serdecznosci.