Gdy wena zimuje
https://www.youtube.com/watch?v=c9jK4L06bfc
styczeń na dobre się rozgościł
drzewa się kulą w zaspach śniegu
pióra gawronom szron wysrebrzył
i na jemiole kulki sperlił
z nieba się sypią białe płatki
i mróz paprocie w oknach dzierga
już nawet sople drżą od chłodu
a wena śpi wciąż jak zaklęta
cóż z wątłych marzeń wiersz układam
na białych kartkach tuż nad ranem
(jak kot co czeka na pieszczoty)
słowa są w wierszu nieogrzane
a kiedy chłód przestanie straszyć
wiosnę do wierszy będę wplatać
we włosy znowu wepnę słońce
wena się zbudzi - cała w kwiatach
Komentarze (97)
Dziękuje pięknie za odwiedziny:-)
Wiersz dobry, ale po uwagach Freda będzie dużo lepszy.
Pozdrawiam
I jak tu nie czekać pierwszych przebiśniegów- po tak
pięknym, pełnym nadziei i optymizmu wierszu nie ma
innej opcji☺
...ciepło i słodko.Śliczny radosny "motyl".
Romantycznie czytać wtulonym i słodko mruczeć...przy
tej uroczej piosence.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-)
dlatego przed zimą trzeba usypiać
Warsztatowo wiersz jest bez zarzutu. Dyscyplina rytmu,
dobre rymy, fajne malarskie metafory. Piękny ten Twój
styczeń. Jeśli mam się czepiać, to tego braku weny.
Pisanie o pisaniu, to kiepski temat, bo jest to sygnał
dla czytelnika, ze autor(ka) nie ma o czym pisać,
czeka na wenę, czyli po prostu nie ma nic poetyckiego
do powiedzenia. Darował bym sobie ten brak weny i
malarski opis stycznia zimowego próbował zakończyć
jakąś ciekawszą puentą. :)
Miły wiersz
Może ta wena to małżonka misia? I może razem /se
chrapią/?:))
Urocze wersy:)
Pozdrawiam!
Wenę trochę przymroziło ale na wiosnę ruszy pełna
mocą-ale ja Romeczko nie widzę żeby u ciebie zapadła w
niedżwiedzi zimowy sen .Pozdrawiam serdecznie
Romuś piekny wiersz a wena jak to wena czasem zimuje
ale u Ciebi kwitnie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny i powiedziałabym romantyczny. Pozdrowienia ślę.
Dzięki za ..u mnie!
Romko - twoja wena pragnie rozluźnienia - szklaneczka
wina na pewno już w tym pomogła - mój utworek powstał
wczoraj po szklance wina i 2 drinkach - Pozdrawiam
serdecznie
już ją zbudziłaś tymi dzierganymi paprociami w oknach
pozdrawiam cieplutko:)
nie tyle wena co Wenera
wiosną się w kwiaty poubiera..
wena jak kobieta, jest zmienna