Gdy Zamknę Oczy...
Czasami sny przynoszą obraz szczęścia, które nie może mieć miejsca, bo zbyt wiele rzeczy stoi na drodze... A może jednak jestem w błędzie...?
Gdzieś pośród smutków, głęboko uśpiony,
Rozsądek zaczął umierać powoli...
Wtedy spokojnie odległe wspomnienia,
Zaczęły szybko na sile przybierać...
Tak oto przyszła ze smutkiem tęsknota,
Przynosząc pytanie "Czy nadal ją
kochasz?"
Co jednak dałaby odpowiedź twierdząca,
Skoro swego serca nie może mi oddać?
Resztkami sił chciałem je zatrzymać,
Lecz jak bronić się w takich chwilach,
Gdy serce mówi "Wszystko jest możliwe"?
Czy wówczas rozum słuchać go powinien?
Może jest szansa, by uciszyć smutek,
Kraina snów... może tam bym uciekł,
Jednak kto obieca, że gdy znów zasnę,
To w piękne oczy będę mógł popatrzeć?
Tak wiele szczęścia znajduję w snach,
Więc jak uczynić, by któryś wiecznie
trwał?
Pomysłów mam parę, lecz czy mądre,
Skoro je podsuwa zbłąkany rozsądek?
Ale chcę wierzyć, że marzenie się
spełni,
Gdy wezmę kilka tabletek nasennych...
Otuli mnie sen, zabierze spokojnie...
Czasami uciekać jest najwygodniej...
Bywa, iż życie tak paskudnie wygląda,
Że aż tą ścieżką chce się podążać,
Dlatego... otworzę oczy, wystarczy
spania.
Muszę już przestać w twarz sobie kłamać.
Zrozumieć, że przeszłość będzie taka
sama,
Nie zmienią jej żadne pieniądze, sława,
Więc uświadomić czas sobie jedno,
Pewne marzenia nigdy się nie spełnią.
Gdyż mimo wszystko przepadły dość dawno
I tego nie zmienię dziś mocą żadną.
Zatem to pora pogodzić się z prawdą,
Że ten rozdział życia powinienem
zamknąć...
Bo ile naprawdę marzenia są warte,
Jak na ich spełnienie szansy nie ma
żadnej?
I tylko czasami przed snem będę mówił,
"Tak musiało być", aby smutek stłumić...
Otwieram więc oczy i co teraz widzę?
Samotność, w której nikt żyć nie
powinien.
Z powrotem je zamknę, już ich nie
otworzę...
Świat o mnie zapomniał... i Ty także
możesz...
Być może uznasz, że ten wiersz jest skierowany do Ciebie... Sam chciałbym być na tyle pewien, aby móc Ci odpowiedzieć twierdząco...
Komentarze (70)
Piękny a zarazem smutny
Pozdrawiam cieplutko:)
Wzruszający wiersz
Odwieczne dylematy. Fundamentalne dla poczucia spokoju
wewnętrznego. Choć smutny to refleksją kontraktujący
Twój wiersz. Pozdrawiam ciepło.
Zapomniałam dodać, że dziękuję bardzo za miłe słowa
pod moim adresem, zachęcające do powrotu :)
Smutno, choć pięknie i tęsknie u Ciebie Angel Boyu,
jednak domyślam się, że jeszcze nie jesteś totalnym
staruszkiem. Wszystko przed Tobą i mam nadzieję, że
sny się spełnią, czego życzę z całego serducha.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny, smutny, poruszający wiersz.
Wszystkiego dobrego życzę Angel Boy,
zdrowia, sił. Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo smutne i zarazem przejmujące myśli zawarłeś w
swoim wierszu.
Ostatnia strofa wręcz przygnębiająca.
Martwienie się to modlitwa o to, czego się nie chce.
Więc, czy warto?
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę samych dobrych myśli
:)
Łatwo sercu powiedzieć "Nie kochaj"
A biedne serce swoje wie...
Mimo wszystko, warto otworzyć oczy... I popatrzeć nie
w tył, a w dal, może tam już szczęście czeka
Pozdrawiam serdecznie Romantyka:-)
chyba znam twój ból...
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Mówią że marzeniom trzeba pomóż spełniać się, ale są
takie które spełnić się nie mogą ...pozdrawiam
serdecznie
Czy się spełnią czy nie i tak warto marzyć i wierzyć w
nie :) Czasem życie robi niespodzianki :) Pozdrawiam
ciepło :)
Witam,
bardzo trudno mi dzisiaj zmieścić sensowny komentarz -
takie smutne rozważania hamują już od początku.
Wiem jedno; życie nie szczędzi nam rozczarowń.
Toteż powoduje nasze smutki i gorzkie myśli.
Skoro jednak żyjemy nie wolno nam pogłębiać tego
stanu...
"NIechaj żywi nie tracą nadziei".
Dobrze jest nie skupiać się na jednym aspekcie życia.
Pozdrawiam serdecznie /+/ i dziękuje za pamięć o
mnnie.
Poruszasz wierszem
W życiu trzeba marzyć po mimo że nie wszystkie
marzenia uda nam się urzeczywistnić
Najgorsza w życiu to samotność i stagnacja
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny ciekawy wiersz jak życie...
Pozdrawiam serdecznie, Miłego dnia
Gdzie jesteś
myśli
próbują odnaleźć ciebie
nie wszystko
jest na sprzedaż
przeszkadza przeszłość
zamyka drzwi
do nowej drogi
nie ufasz światu
diamenty nie mają urody
potrzeba wiele trudu
aby skrzyły się w blasku
zbite zwierciadło
minionej rzeczywistości
nie jest jeszcze gotowe
do ponownego ułożenia
z mozaiki marzeń
powoli wyłaniają się
kontury jutra
mimo tylko zarysów
wyglądają obiecująco
5.2023 andrew