Gdyby
A gdybyś nagle już nie chciała,
aby w pamięci dalej gościł,
to pogrzebałabyś go w wadach,
tak jest najłatwiej i najprościej.
I spakowałabyś wspomnienia
wiążąc w najgrubszy w świecie supeł,
aby dostępu już tam nie miał,
choć to wydaje się być głupie.
Czasami rozum walkę stacza
z tym , co mu serce w głos dyktuje,
emocje plączą bieg w synapsach
i w głębi się odzywa szuler.
Więc kiedy znów dopadnie chandra,
to nie podejmuj nic pochopnie,
bo samej sobie karę zadasz,
i cierpieć będziesz długo potem.
Komentarze (28)
Bardzo mądre słowa.
Pozdrawiam serdecznie.
To prawda:)
Tak,,,, zamyśliłam się, bo jest nad czym.
O ile prostsze byłoby życie gdyby kierować się zdrowym
rozsądkiem...
Jak również byłoby płytkie i przewidywalne... -
pozdrawiam !
zanurzyłem sie w twoje rozważania
pozdrawiam
Piękna, bardzo mądra refleksja. Zamyśliłaś. Pozdrawiam
:)
Brzmi jak mantra ostrzezenie
pozdrawiam :)
Nie dajmy nudzie do nas wkroczyć
z zauroczenia się od-uroczyć.
Kochani, dzięki, że jesteście.Tak to już jest, że jak
kochamy, to klapki na oczach, a jak się zawiedziemy,
to nagle uświadamiamy sobie, że to i tamto. Chociaż i
wtedy obiektywności pewnie brak.
Wallace - kazdy ma wady, tylko nie każdy potrafi się
do nich przyznać.Jedno jest pewne, nie warto oceniać w
emocjach, bo przesada w jaką popadamy każe nam czasem
słono płacić za podjęte decyzje.Pozdrawiam.
Wallace
Niby ostrzeżenie, niby mantra - cuś w tym jest :)
Pozdrawiam pogodnie.
dankaaś, zauważ, że ja to piszę dzisiaj, kiedyś wręcz
szukałam zalet, i znalazłam jedną - całkiem sporą!
uśmiech, który hipnotyzował, że nie widziałam wad;
buziaki:)
Myślę, że każdy je ma. Pozdrawiam Magdo
za ,,emocje plączą bieg w synapsach"...szacun matko:).
taka zbitka słowna która trudno wyrecytować zawsze
mnie urzeka...
nawet ja mam wady:)
Tak, facet bez wad brzmi jakoś nienaturalnie:).
nawet - miało być
:))