Gdyby tak
Gdyby tak zniknąć na zawsze.
Zapomnieć o wszystkim i wszystkich.
Uciec od problemów.
Nic więcej nie mieć z nimi wspólnego.
Znów zacząć normalnie żyć.
Znów ufać ludziom.
Znów cieszyć się z życia.
Znów kochać...
Tak mocno. Bez powodu. Bez granic.
Tak jak tę jedną osobę.
Osobę, której tak długo już przy mnie nie
ma.
Osobę, której nigdy nie zobaczę już.
Osobę, która, mimo że odeszła, jest zawsze
przy mnie.
Gdyby tak ktoś przytulił.
Bez przymusu.
Ale to już nie dla mnie jest...
Wszyscy przy mnie tacy obłudni.
Każdy czegoś chce.
Nikt mnie nie kocha bezwarunkowo.
Gdyby tak mieć to, czego się chce.
Choć po części. Małej, malutkiej...
Może kiedyś spełnią się marzenia i sny.
Może kiedyś znów będę naprawdę
szczęśliwa...
Gdyby tak choć raz zasnąć na kilka dni,
tygodni, miesięcy, lat.
Gdyby nigdy się nie obudzić.
Nigdy nie istnieć.
Nie cierpieć tak bardzo.
Nic nie czuć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.