gdybyś był duchem
wdarła się do mego serca
noc.
gdzieś na skraju siedzi, nogami macha
w powietrzu i nuci.
ja na swoim łóżku leżę,
z szeroko otwartymi oczami
śnię.
gdybyś był duchem i mógłbyś tu przyjść,
jaki dałbyś mi znak?
gdybyś był duchem i mógłbyś tu przyjść,
zbudziłbyś mnie ze snu?
dokąd zabrałbyś mnie - daleko stąd.
co powiedziałbyś, gdybyś mógł mówić?
gdybyś był duchem.
autor
charade
Dodano: 2011-09-09 00:28:40
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.