GDZIE JESTEŚ BOŻE?
Kiedy ze smutkiem świat obserwuje,
chciałbym Ci Boże zadać pytania.
Jakie jutro swym dzieciom szykujesz?
O lepszym można tylko pomarzyć?
Siły diabelskie wciąż się panoszą
i do grzeszenia świat namawiają,
jako wyrocznie w umysłach goszczą,
za miłosierdzie Cię wychwalają.
My miast przyjaciół wrogów szukamy,
zło walkę z dobrem bez przerwy toczy,
ludzka głupota nie ma już granic,
Ciebie to Ojcze wcale nie złości?
Spokojnie z niebios na nas spoglądasz,
jakbyś miał w nosie ludzkie problemy.
Może już warto zrobić porządek,
diabelskie moce wreszcie przepędzić?
Ps...
Odpowiedź podczas snu usłyszałem.
"Żyjcie ludziska jak sobie chcecie,
po coś rozumem obdarowałem,
wszelkie pretensje miejcie do siebie".
Komentarze (52)
Jak długo żyję nie zdarzyło mi się usłyszeć w śnie
głos Pana Boga, który od Pierwszej Komunii mieszka w
moim sercu; dlatego post scriptum czytam z
przymrużeniem oka, choć nie należę do niedowiarków ;)
Miłego dnia życzę :)
jak sobie pościelisz tak się wyśpisz,,pozdrawiam
Dziękuję kolejnym gościom za miłe wizyty.
Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam życząc zdrówka,
miłej niedzieli i udanego nowego tygodnia :)
Witam,
niezłe PS;...
Podoba mi się ten monolog.
Pozdrawiam z uśmiechem.
PS; dziekuję za pamięć i miły komentarz./+/
Gdzie diabeł ma używanie, tam Bóg nie może się
przebić. Bardzo głęboki refleksją wiersz...
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Bardzo dobry wiersz i jakże prawdziwy. Puenta trafna
aż do bólu. Pozdrawiam ciepło i bardzo dziękuję :)
Czy Wrocław jest w planach ?
Witaj
Refleksja i odpowiedź, i wszystko jasne.
Świetny wiersz o problemach współczesnego świata.
Serdecznie pozdrawiam
;)
To tylko pytanie retoryczne, a wiersz jak zwykle
dobry:)Pozdrawiam Dziadku Norbercie:)
Przez tę naszą wolną wolę coraz mniej jest takich co
żyją w wierze, a wciąż więcej takich co żyją jak
zwierzę... Pozdrawiam Cię serdecznie Norbercie i
miłego dnia życzę:)
Cóż Michale, jakiego Boga wymyśliliśmy takiego mamy i
na dodatek bardzo go kochamy. Błądzimy, grzeszymy i
jako miłosiernego o wybaczenie go prosimy. Chwilami
dochodzę do wniosku, że diabelskie siły to wszystko
wymyśliły i bez większej pracy udało się nas kupić i
ogłupić. Dziękuję za miłą wizytę i ciekawy komentarz.
Serdecznie pozdrawiam życząc spokojnej nocy:)
Zrzucanie odpowiedzialności z Boga na ludzi ma tu
wielu zwolenników. Bóg przecież obdarował nas wolną
wolą, a zatem teraz może się już wypiąć na świat.
Oczywiście to tak nie jest. Za czyny zawsze odpowiada
sprawca, ale nie wyklucza to odpowiedzialności innych,
które swoim działaniem stworzyli warunki dla
przestępstwa, lub dopuścili do niego. Jest to
elementarna prawda, którą rozumie nawet PiS. Przecież
po katastrofie smoleńskiej wszczęto śledztwo przeciwko
pracownikom Kancelarii Prezydenta, którzy organizowali
tę niefortunną wycieczkę. I Bóg na Sądzie Ostatecznym
będzie się musiał gęsto tłumaczyć ze swoich zaniedbań
i zaniechań...
Serdecznie pozdrawiam wszystkich kolejnych gości
życząc udanego wieczoru i spokojnej nocy. DOBRANOC :)
Wiersz jest wyrazem Twoich przemyśleń, troski o dziś i
o przyszłość.
Wokół nas wciąż dzieje się tyle złego, że często
zadajemy sobie pytanie, takie właśnie jak umieściłeś w
tytule.
Puenta rewelacyjna.
Pozdrawiam serdecznie Dziadku Norbercie :)
Świetny, refleksyjny wiersz.
Madre,prawdziwe myśli w nim zawarłeś Dziadku
Norbercie.
Puenta jako PS doskonała.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niby tak a jednak nie Norbercie. Ja nie ponoszę żadnej
winy za to, że w Jemenie trwa od lat wojna, że
Amerykanie zrzucili bombę atomową w Japonii, napalm w
Wietnamie itd itp. Ty też nie. Pozdrawiam i witam po
długiej przerwie. Mam nadzieję, że zdrowie dopisuje.