Gdzie serca i dusze

Pełen goryczy wiersz. Zgadza się z tym, że niektórzy
potrafią komentarzami dokuczyć autorowi. Ale co nam po
wierszach bez serca? Takich jest wiele. Szczególnie
potrzeba nam wierszy płynących z głębi duszy.
Pozdrawiam Bożenę. :)

Witam Regiela,

eydaje mi się, że Twój komentarz wymaga odrębnej
odpowiedzi...

Twoje zdanie;
być może emocje nieco kierowały Tobą podczas pisania,

brzmi jak zarzut.
Niestety ja zawsze piszę kierowana od i uczuciami.
Jedne są ponadczasowe i czekają okazji inne
pojawiają się ad hoc i nie zamierzam z nich
rezygnować.

Nie było ciebie pewien czas i jak wróciłeś (daty
nie pamiętam), pisałes o rozczarowaniu, bo ktoś
Twoją wizję otaczającego świata uznał za
nieodpowiednią.

Nie wiem już ile razy zmieniałeś nick i nie
obchodzi mnie to jak i to, że wiele osób tak
robi...

A te zdjęcia coraz to nowsze...
A te podrygiwania;'ty do mnie nie zaglądasz
itp.itd.
Zatem każdy tak traktuje pisanie tutaj jak mu
wygodnie albo...

Gorzej z tymi, którzy nie wytrzymali tego parcia
i odeszli.

Było wśród nich wielu miłych i utalentowanych
Ludzi - jak moje wykształcenie i doświadczenie
pozwala ocenić.

Witam Regiela,

eydaje mi się, że Twój komentarz wymaga odrębnej
odpowiedzi...

Twoje zdanie;
być może emocje nieco kierowały Tobą podczas pisania,

brzmi jak zarzut.
Niestety ja zawsze piszę kierowana od i uczuciami.
Jedne są ponadczasowe i czekają okazji inne
pojawiają się ad hoc i nie zamierzam z nich
rezygnować.

Nie było ciebie pewien czas i jak wróciłeś (daty
nie pamiętam), pisałes o rozczarowaniu, bo ktoś
Twoją wizję otaczającego świata uznał za
nieodpowiednią.

Nie wiem już ile razy zmieniałeś nick i nie
obchodzi mnie to jak i to, że wiele osób tak
robi...

A te zdjęcia coraz to nowsze...
A te podrygiwania;'ty do mnie nie zaglądasz
itp.itd.
Zatem każdy tak traktuje pisanie tutaj jak mu
wygodnie albo...

Gorzej z tymi, którzy nie wytrzymali tego parcia
i odeszli.

Było wśród nich wielu miłych i utalentowanych
Ludzi - jak moje wykształcenie i doświadczenie
pozwala ocenić.

Dzień dobry,

przepraszam, że tak późno odpowiadam;

powód ten sam - najpierw obowiązki, potem
przyjemność.
Zakodowana dyscyplina stala się samodyscypliną i
ma się dobrze...

Dziękuję tym, którzy zechcieli tu wpaść, poczytać
(choćby z ciekawości!), ale najbardziej miło mi
było czytać komentarze, w których dzielicie się
ze mną swoimi refleksjami.

Przepraszam za ewentulny smutek - życie takie
prawa ma.

Bardzo jestem wdzięczna za wykazaną odwagę - Wy
wiecie i ja wiem...

Kiedyś ten straszny czas się skończy i chociaż
nic nie będzie takie samo to będziemy mogli
odetchnąć z ulgą.

Rezerwujmy sobie czas na ten czas.

Tymczasem serdecznie dziękuję zyczę Wam i Waszym
bliskim zdrowia - to jedno jest w tej chwili
droższe niż kiedykolwiek.

Cieszy się przeżytym dniem i wiosną.

Poruszające słowa pozdrawiam

Masz rację, są tacy, którzy potrafią dokopać. Dobry
wiersz. Spokojnej nocy Bożenko :)

Bardzo smutna refleksja. Pozdrawiam serdecznie:)

...mnóstwo takich i smutna prawda...pozdrawiam
serdecznie

Trochę się wystraszyłam Moliczko ale chyba masz rację,
pozdrawiam serdecznie:)

Taka prawda zawsze znajdzie się ktoś taki by zranić
drugiego człowieka i mieć z tego satysfakcję...
pozdrawiam serdecznie:-)

Racja... są tacy... z uśmiechem na ustach dokopią...
pozdrawiam Bożenko

Smutne to.

i tu masa bardzo dużo racji ...

łatwiej jest urazić wrażliwą duszę i zranić serce niż
je pocieszyć, bo raz zranione stają się mniej ufne i
bardziej wyczulone na słowa i gesty
piękne wiersz Bożenko
miłego popołudnia :)

Bożenko
Cała prawda tkwi w dwóch strofach tego wiersza, ale
być może emocje nieco kierowały Tobą podczas pisania,
bo ja uważam że aż tak drastycznie nie objawia się to
obecnie w komentarzach Autorek i Autorów Beja, ale ja
komentarzy nie czytam, za wyjątkiem tych które dotyczą
mojego pisania.
Przesyłam wiele serdeczności.