Gdzieś się mężczyzna mego życia...
Chyba coś zgubiłam,
coś ważnego ?
Szczęście ?
Gdzieś się mężczyzna mego życia
zapodział.
Może go zgubiłam w domu handlowym
–
taka roztrzepana jestem przecież.
Nie !
Nie !
On mnie zostawił, odszedł.
Nigdzie go nie zgubiłam –
no cóż tak czasem bywa.
autor
kobietanieidealna
Dodano: 2008-01-23 21:41:38
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Czegoś tu brakuje żeby uznać to za wiersz ale włożyłaś
w to uczucia wiec należy to docenić.A mężczyzna, może
jeszcze wróci.