Gladiator
godz.17:10
Na czarnym niebie dwie brunatne gwiazdy
zabłysły,
W tajemniczym półuśmiechu wpatrzone w
przyszłość.
Otacza je blada przestrzeń zarysowana jak
diament,
Gestem ręki niczym wicher zagarnia cały
wszechświat.
Już samą Swą obecnością i spojrzeniem
siejąc wielki zamęt.
W blasku gwiazd północy ukazuje się Jego
postawny rysopis,
Siła uderzenia jest równa trzęsieniu
ziemi.
Niezwykle potężny umysł i duch w
człowieku..
Którego nic nie jest w stanie powstrzymać
ani zmienić.
Komentarze (3)
Głosuję na plus. Pozdrawiam.
W takiej formie nawet Poświatowska mi się nie podoba,
a tu proszę...miłe zaskoczenie...tym bardziej, że
tytułu nie tłumaczyłeś w wierszu...więc kim jest
gladiator...?
w wierszu podkreślona jest przestrzeń diament między
dwoma gwiazdami ta jedność jest mocą Plus Podoba mi
się Dobra impresja