Głaz
boli mnie ten głaz
próbuję go unieść do nieba
nie pozwala się rozkruszyć czerwonym love
nogami i rękami próbuje się zapierać
nie rozumiem tej rozsypanki liter
czy to tylko reakcja chemiczna?
moja głowa kiwa przecząco z dezaprobatą
czy to wata cukrowa i pluszowy miś?
głowa zwieszona i wygląda jakby miała
wybuchnąć
głowa szuka, serce szuka
czegoś więcej
takiej wody która ugasi pragnienie na
zawsze
takiego ognia który jest perpetum mobile
Komentarze (5)
Czasem miłość bywa trudna, czasem
nie umiemy się porozumieć,
jesteśmy jak kamienie, mimo, że
w środku biją nasze serca, tylko, że jakby
zamarznięte, potrzebują odmrożenia...
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza:)
Dobra jazda.
szczere to jest.
szacun
Mnie bardzo pomaga Konfucjusz=
Szukasz wyjscia? wyjdz drzwiami.
Kocham to myslenie
Miłość... Każdy jej szuka.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak. Utopiłem telefon, więc nie czytałem i mamy nową
poezję.
Ja mam taki wielki nos i po prostu to czuję.
Pozdrowionka
Życzę znalezienia tej prawdziwej. Niekoniecznie
pluszowej ;)
Pozdrawiam :)