Głucha Cisza
Dla tych wszystkich Ktorzy maja cel w Zyciu...
I nastała Cisza,
Głucha cisza,
W ktorej cos zaczyna switać...
Nie gwałtownie,
Tak powoli coraz jasnie sie rozchodzi...
Slychac Jakies dziwne szmery,
Ksiezyc znow sie juz mieni...
Tak powoli delikatnie,
Mija dzis kolejne stacje,
Bez powrotu wciaz umyka...
Jak jaskółka dzika,
Tak jak dzika sarna w lesie...
I jak zajac płochy po polanie biegnie...
Tak jak sucha kropla rosy..
I Jak Motyl płochy...
Tak Cie Kocham ma wolnosci...
wrecz przeciwnie do karnosci...
I Juz Nigdy nie pogardze no bo jestes dla
mnie panna...
Wolnosc to co trzeba kochać ponad wszystko...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.