Gołdap (Mazury Garbate) Jezioro...
Krystaliczna woda ze spokojną tonią,
deski pomostu były wilgotne od wiejącej
delikatnej bryzy,
przybrzeżne szuwary stały w wodzie
zadumane.
Nieco dalej od brzegu jeziora lśniąc w
słońcu woda falowała,
Igrały ze sobą świetliste refleksy, barwne
plamy, wszystkie
kolory szarości, zieleni, bieli, błękitu i
ciemnego fioletu
- oddzielając się to znów łącząc.
Przemieszczały się wraz z podmuchami wiatru
i prądem,
układając się w małe, ażurowe wzorki na
piaszczystej plaży.
Boczny brzeg jeziora był upstrzony dziką
naparstnicą
o ciemnoróżowych dzwonkach, wśród której
wyzierały orliki
o różnokolorowych tulejkach.
Połyskujące wilgocią , rozłożone niczym
wachlarze
zielone paprocie zdobiły brzeg niewielkiej
strugi,
dalej zarośniętej tatarakiem i rzęsą, w
której pływały
kaczki szare i barwne, oraz zimorodki.
Jezioro lizało z upodobaniem jasną
plażę,
przybrzeżną trzcinę i inne rośliny a ona
słuchała.
Plusku kołyszącego się przy brzegu sprzętu
wodnego,
jak szepczą zmęczone fale, poszumu w
przybrzeżnych
szuwarach niczym wstępnego chóru do
wieczornych
występów kosa.
Przelatujące mewy zakłócały błękit
nieba,
czasami zimorodki muskały powierzchnię
wody,
w poszukiwaniu pożywienia. Ciepła,
szmaragdowa woda,
rozedrgana złotymi błyskami światła
zachęcała do wejścia.
Delikatnie pieszcząc stopy zapewniała
relaks i spokój.
To były piękne czerwcowe dni co raz
bardziej gorące,
ale pełne wrażeń. Nocami nad ogrodem
gromadziły się
burzowe chmury, w oddali przelatywały
błyskawice,
lecz deszcz wciąż nie padał…aż…
Tessa50
CDN.
Radość złota…
Ożywia swym blaskiem wszystko,
co ogarnie swymi promykami.
Bo radość to słoneczny kolor życia.
Małgorzata Stolarska
Komentarze (25)
pięknie, ciepło o przyrodzie:) pozdrawiam
Małgosiu przepraszam że ochrzciłem Ciebie Tereską, ale
chyba się starzeję. Pięknymi metaforami można by dwa
razy owinąć naszą ziemię. Aż mam chęć tam pojechać.
Kłaniam się pięknie, Wszystkiego dobrego.
Witaj Tesso.
Wspaniały wiersz, a w nim, malarski zew.
Jestem zachwycona, podziwiam Twoją sztukę,malowania
słowem, obrazów.
Pozdrawiam serdecznie,:)
Ładny wiersz. Pozdrawiam.
Delikatnie pieszcząc stopy
zapewniała relaks i spokój.
pięknie piszesz Tereniu i pozdrawiamy serdecznie ...
dostrzec to wszystko i opisać- to prawdziwa sztuka.
*ładny
Bardzo łady, plastyczny opis :)
Miłego dnia, Tesso.
Jak zwykle pięknie!
Teresko, pozdrawiam serdecznie :)
Piękne opisy stwarzasz.
Pozdrawiam serdecznie :)