Goodbye!
Dla Kasi O.
Idąc po parku, poczułem wietrzyk,
Słowa płynęły same do głowy...
Wróbelek mały się na mnie patrzył
A ja już w myślach wiersz miałem nowy...
Zanikły dziecka uczucia piękne,
Zostały wyrazy - liter twarze...
A ja, chcąc odzyskać siebie, rzeknę:
Żegnaj poezjo! Wracam do marzeń...
autor
Tennyo
Dodano: 2005-04-28 13:16:42
Ten wiersz przeczytano 878 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.