W górę od serca
Gdzieś w środku każdego serca znajduje się
droga
przez gwiazdy na szczyt od zła i
niedoskonałości
prowadzi ona od szarej codzienności do
Boga
tam szczeble są na drabinie do wiecznej
miłości
i choć często zło dzień piękny smutkiem
przykrywa
i choć tak mi niekiedy daleko na szczyt do
Niego
walczą wciąż dwie tam gdzie występek cel
zakrywa
warto zawsze iść do przodu by odkryć coś
nowego
świętym się nie stanę lecz nie o to w życiu
chodzi
z nienawiści też nie umrę bo jej jak ognia
unikam
może watro się zastanowić gdy słońce
zachodzi
czemu dziś tyle zła w dniu każdym
napotykam
sam dla siebie czasem wrogiem się własnym
staje
czas powoli się skrapla ciężko na ziemię
upada
kiedy świat co nas otacza do myślenia
wciąż daje
to co ważne gdzieś znika i w otchłani
przepada
może na tej drabiny szczeblach po środku
stoję
lecz na drodze do doskonałości ważne jest
dążenie
istotne jest to że od nowa iść w górę się
nie boję
więc będę się wspinał a reszta zostaje
milczeniem
Komentarze (40)
Człowiek omylny, ale ważna sprawa,żeby do błędów umieć
się przyznawać!
Pozdrawiam!
Wspaniała refleksja,pozdrawiam
spinam się do celu
toczymy ten kamień a on wciąż spada i spada ale
toczymy go dalej
trudno Nam nieraz dojść do wyznaczonej mety
pozdrawiam:)
W drugiem od dolu wersie powtórzone jest 'lecz', moim
zdaniem za blisko siebie.
Może warto przemyśleć i podmienić.
Np. /ale ważne jest że od dawna...
...dobra refleksja w pięknym wierszu ....wspinamy
się po tej drabinie czasem spadamy lecz wciąż dążymy
do celu :-)))))
pozdrawiam serdecznie :-)))
Marzeniami
odmień świat
tęczy kolorami
nadaj barw
Pozdrawiam i zyczę miłego słonecznego weekendu .
"więc będę się wspinał a reszta zostaje
milczeniem"Piękna jest Twoja drabina,więc się po niej
wspinaj a ja pomilczę i pomyślę nad tym co
mówisz.Pozdrawiam serdecznie:)
Długa ta Twoja drabina. Ale wspinaj się.Warto.
Pozdrawiam:}
Wspinaj się jaro szczebel po szczebelku, tak jak ja.
Teraz jestem na szczycie, wdrapałam się, chociaż
upadłam nie raz. A zła, które Nas otacza omijaj.
Pozdrawiam serdecznie
-- ciekawa refleksja, wiersz zatrzymuje na
dłużej...tylko dlaczego w tej naszej szarej
codzienności wciąż tyle zła...?
-- spokojnej nocy...
Świętym może nie ale dobrym człowiekiem na pewno
pozdrawiam
Andziuline . Przepraszam . Coś mi się dziś często
literki mylą :)
Dziękuję za wszystkim za komentarze a Grażynce oraz
Andziuli za trafną korektę . Pozdrawiam gorąco.
Mądra refleksja. Ważne żeby wierzyć w dobro i wciąż
iść do przodu, nawet gdy w drodze upadamy.
Pozdrawiam. (naprzód)?
Piekna refleksja, jaro:)