Gorycz
Gorycz, smutek, bezradność Cię
wypełnia
drzwi na światło tuż tuż się domykają
za chwilę ogarnie cię pustka zupełna
i żadne sensy życia już nie zagrają
Chodzisz bezwiednie od żalu do krzyku
potykając się o życia monotonię
problemów masz wciąż bez liku
jak wir cię wciąga w melancholię.
Sięgnąłeś po liść akacji pożółkły
jak wróżby traktujesz listkowie
czy kocha sprawdzasz wylękły
a i tak dostaniesz po głowie.
autor
kk1kk2kk3
Dodano: 2023-06-16 08:48:06
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Taka miłość.
to wszystko już za mną. Mogę tylko patrzeć
pobłażliwie.