% # & $ Goście już w drodze
Dla przypomnienia, że kiedyś mieliśmy niezłą zabawę pt: „Chrzciny”. Wersja robocza (niedokończona), nie publikowana. Do melodii „Jadą wozy kolorowe”.
Jadą auta i pociągi, i traktory,
każdy pędzi do Wilkowyj… nawet chory,
nikt nie myśli o wygodach w tej podroży,
cel osiągnąć, na czas przybyć i nie
wkurzyć
tych co liczą na obecność zacnych Gości
kurz na drodze widać, polach, aż
zazdrościć, aż!
W Wilkowyjach jest niewiele, lecz w sam
raz,
Wam w stodołach się pościele, taki czas.
Wygód będzie co nie miara, gospodarz się
bardzo starał,
żeby świeże siano nic nie gniotło Was.
Jadą Goście, a zaproszeń jeszcze nie ma
więc sam sobie dam „opr”! toż to ściema!
Listę Mariat i Janusze.k otwierają
tuż za nimi pozostali się zjawiają
(Matek Chrzestnych oraz Ojców nie
ujmuję)
na tej liście, która długa będzie czuję,
to
W wilkowyjach…
Według „nicka” zaproszenia listę robię,
ciotka Najka z Mamarzenką w przodzie
obie
Annna2, Annyczka, anna i Arturro
AS, amarok, APART-ON, Angel Boy… suną
mala.duza, bort i Harry, promienSlonca,
zaproszenie się wydaje nie ma końca…, bo
W wilkowyjach…
Twoje oczy i Nureczka, i Isana,
jest krzemanka, Roselina oraz wena,
Zosiak, Sotek, jastrz, GabiC i Montibus
Marek Żak, Kazimierz Surzyn chcę by
przybył
wandaw, Groschek, Gorzka_kawa oraz Mily
wolnyduch, Kri, kryst… i Kika(88) też
zmieściły się.
W wilkowyjach…
Wszystkie wiersze "Chrzciny" można znaleźć wpisując: % # & $
Komentarze (48)
Bardzo miło, że przypomniałeś o tej wspólnej zabawie
:) Pamiętam zaangażowanie wielu osób i ich dowcipne
wiersze, które powstawały jak na zamówienie :) To była
prawdziwa biesiada pełna humoru i żartobliwych
pomysłów :)
Żal się rozstawać...
Fajnie ci się udało na te melodie stworzyć to cudenka
..super to była zabawa...pozdrawiam.
Fajnie się te Twoje wersiki czyta. Pozdrawiam :)
To się kolejna grupa porobiła od tych 15lat co tu
piszę. pozdrawiam
Życzę udanej imprezy w tak zacnym gronie. Sama
śmietanka poetyckiego Beja.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Ja byłem tylko na pierwszym zjeździe w Warszawie.
Pozdrowionka Bodku.
cały cykl był fajny.
Pozdrawiam.
Pamiętam ten event!
Pozdrawiam Bodku :)
Panie Bodku!
Tak na przodku mnieś wystawił - Oj tam, oj tam - listy
moje są zamknięte do tej pory, a spóźniłam się na
chrzciny i walory
świetnej tej uroczystości
zapisane są w pamięci tylu gości.
Że spóźniłam się przez strajki tam szosie,
traktorzyści w barykadach - no a tu czekają bąble w
nosie.
Jak pogodzić to i tamto, sama nie wiem.
Na marginesie dodam, że każdy mógł brać udział w
zabawie i był mile widziany. Drzwi do Wilkowyj były
otwarte dla wszystkich miłośników dobrej zabawy (nie
było żadnych podziałów wbrew temu, co napisali Annna2
i Maciej)
Przypomnę tylko tym, którzy nie znają tematu i nie
brali z różnych przyczyn udziału w zabawie. Wszystkie
wiersze można przeczytać od początku do końca wpisując
te znaczki: % # & $ - w pasku SZUKAJ (obok
logowania)
To była jedna z najlepszych zorganizowanych wspólnie
przez bejowiczów zabawa, zaangażowało się wiele osób i
wiersze rosły w temacie chrzcin, jak grzyby po
deszczu. Każdy był pełen dobrego humoru i
serdeczności, a lista gości wciąż się wydłużała. I
nawet znalazł się tam też mój wiersz. Wszyscy mamy
wspólne wspomnienia, które nie tylko poprawiły relacje
między nami, ale dały nam dużo radości z pisania...
To było naprawdę coś! Tego się nie zapomina :)
Pozdrawiam serdecznie Bodeczku i dziękuję za uśmiech
:)
Będzie zabawa, będzie radośnie i beztrosko. W sercach
zawita bejowska wiosna. Ślę moc serdeczności i
uścisków:)
:) jak się bawić, to się bawić.
Pozdrawiam :)
Świetnie i na wesoło, dziękuję za zaproszenie,
przybędę, przybędę Bodku, pozdrawiam serdecznie.