Gotowa by odejść
Z kamieni rzucanych
przez was pod nogi,
zbudowałam ścieżkę.
Stąpam po niej
przez całe życie,
ile wytrzymam jeszcze.
Aniołem stróżem
dla was byłam,
co otrzymałam w podzięce.
Połamane skrzydła
zakrwawione stopy,
i złamane serce.
Złudną nadzieją
w przyszłość patrzyłam,
kłamstwami karmiona.
W swojej naiwności
przez to że kochałam,
zostałam zraniona.
Dzisiaj tylko
do małej walizki,
mój ból spakowałam.
A pragnienie przyjaźni
ze wzgardzoną miłością,
w ziemi zakopałam.
I tak obdarta z uczuć,
gotowa jestem do drogi.
Odchodzę - więc
żegnajcie wszyscy,
i TY, który byłeś mi drogi.
Komentarze (15)
Tak to już z życiem bywa, często smutkiem zalatuje,
niejednokrotnie wielu z nas nazbyt drogo kosztuje.
Samo życie. Smutny, refleksyjny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego,
udanego dnia :)
16: nie odchodź, Kochanie! - bez
Ciebie przepadnę.. i kto napisze
mi, że czyta jakby swoje? :-(:-(
Wybacz taki komentarz, ale tylko
taki wpadł mi do pustej głowy..
Witaj,
smutek.../+/
Uśmiech i pozdrowienia.
Czasami nie wiadomo kto jest winien...
W wierszu - przekaz, jak to jest być dobrym.
Pozdrawiam serdecznie
Smutny pożegnalny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo wymownie, smutno.
Pozdrawiam serdecznie.
Wymowne, bardzo smutne przesłanie, pozdrawiam
serdecznie.
Smutne to, ale ludzie potrafią...
Pozdrawiam :)
Plusik
W życiu tak bywa że za dobre płacą złym...więc trzeba
pomyśleć o sobie...pozdrawiam serdecznie.
Życzę aby w tej walizce były jednak piękne marzenia -
wszystko, co smutne niech z tej walizki zostanie
wyrzucone...
Cieplutko pozdrawiam:)
Koniec rozczarowań.
(byłam żoną, matką, synową
- teraz będę sobą)
Tak się czujemy, gdy zbyt wiele oczekujemy...zostaje
tylko ból w sercu i rozczarowanie na pożegnanie...
Pozdrawiam
Ten wiersz wyraża głęboką emocjonalną podróż i
gotowość do odejścia, pośród trudności i złamanych
serc, z silnym akcentem na ostateczne pożegnanie. Czy
to uzasadniony akcent?
(+)