gun.
fanaberie.
z porcelany.
zapach trawy.
niezapomniany.
pojawiają sie i tłuką bezdzwięcznie.
a mówić o nich coraz bardziej mi
niezręcznie.
autor
_czemu
Dodano: 2007-11-16 22:10:07
Ten wiersz przeczytano 477 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.