Gwaro moja

Syćkim barz piykne Bóg zapłoć za ciepłe słowa o gwarze
dyć to nasa staropolsko mowa wtorom godali wielcy
poeci, tacy jak Jan Kochanowski i trza o niom
dbać...bo to som jest nase korzenie...

Tak sobie pomyślałam, czytając ten wiersz, że jest na
świecie tyle rzeczy, które, podobnie jak gwara, mijają
bezpowrotnie. Pozdrawiam.

TO DRUGI TWÓJ PISANY GWARĄ WIERSZ I OBA MNIE
URZEKŁY+++++ KIEDYŚ ZNAŁEM PEWNĄ OSOBĘ W POŁOWIE BYŁA
ŁEMKIEM CHCIANO JEJ PRZEKAZAĆ TRADYCJE JĘZYKOWE (JAK
MÓWIŁA BYŁ TO ZBYT TRUDNY JĘZYK DLA NIEJ...)

Wiersze pisane gwarą to jedne z największych skarbów
jakie trzeba ocalać.
Polecam do tomiku.

Piknie se gwazys. Ahoj!

Nie rodziłek sie na Holach, nie bede góralem, ale som
studirowoł s towarzisem gware ,wej som tak piyknom -
podhalańsko mowe ,bacem tego kamrata miano; s
samiućkik Krupówek Jędruś Chowaniec - moze Ty skoruso
go znos;boł sniego juhas opentaniec, po pyrciach łon
skokał jako kozica , baj - góralskiej urody boł ón s
lica!Pińć roków my studirowali, wyrko w wyrko pospolu
spali.

Tylko wypada sie cieszyc,ze ktos jeszcze dba o to zeby
gwara przetrwala.Dziekuje.

A ja chciał Tobie powiedzieć jak Pawliak do Kargula /
Moje serce nad Twoim wierszem sie deko rozczula / Bo
ja podlasiak rodem ze wschoda / Sznuje swoje gware bo
taka ma moda / Gwara to nie czort łobaty / Że można go
wygnać z chaty.

Trzeba pielęgnować tradycje.Ładnie

... jak zwykle czytam Twój wiersz i jestem pod
wrażeniem, wielka szkoda, że gwara powoli odchodzi w
zapomnienie, oby jak najwięcej takich osób jak Ty to
może jednak nie tylko echo będzie "godać" językiem
naszych przodków, pieknie pozdrawiam!

Aby gwara jak najdluzej trwala,bogactwo jezyka trzeba
doceniach.Utwor spokojny,aczkolwiek dla ludzi nie
znajacych gwary-lekko niezrozumialy...

Gwara, w dobie łączności cyfrowej, jest już reliktem,
ale warto o nią zadbać, jak o cenny zabytek.

Super opisana gwara jaka jest i jak znika. Pozdrawiam
++++++++++