Handlarka dymem
dla mojego artysty.
niszczysz mnie swobodnie
podnoszę cię do ust
jak papieros wypełniasz moje serce i
głowę
niszczysz mnie
swobodnie podnoszę cię do ust
jak papieros wypełniasz moje serce i
głowę
niszczysz mnie
swobodnie podnoszę cię do ust jak
papieros
wypełniasz moje serce i głowę
autor
nieistotny dysonans...
Dodano: 2010-08-17 15:31:12
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
mnie także się podoba, podobna treść inaczej pisana
zyskuje nowe znaczenie, BRAWO!
Ciekawe, niby każda strofa zbudowana z tego samego
ciągu wyrazów, ale inny sposób zapisu wersów,
powoduje, że czuje się różnicę w treści. Brawo także
za tytuł :)
Bardzo nowatorskie narzędzie, jestem pełen podziwu.
Odchodzę zaskoczony i zadumany, ciekaw, czy inni
docenią?!