Homo
Przeminęły wieki, mamy różne homo
a każde z nich działa zawzięcie pro
domo.
Tkwi w nas homo faber, oraz homo viator.
Prym wiedzie hetero i biseks predator.
Homo ma pijaka a w nim moralistę.
Tymi zaś targają myśli brudne, czyste.
Niby homo sapiens przed homo habilis
a często się trafia opryszczka, syfilis.
Tkwi w nas homo lupus, oraz homo chamo
gdyż homo erectus ma ciągle tak samo.
Homo catholicus rżnie sovieticusa;
Kiedy ulży sobie to bardzo się wzrusza.
Spotkamy po drodze oeconomicusa.
Na przekór 'Nie kradnij' wyrządzi
psikusa;
Połączy swe siły z homo destructorem
i homo insipiens puszczą z pustym worem.
Homo politicus wymyśli ustawę
zaś homo infectus zawetuje sprawę.
Gdy już się wymiesza ta okrutna mnogość,
w homo z Heidelbergu odnajdziemy błogość.
Komentarze (20)
Tyle tych homo,
że już nie wiadomo
co komu do domu,
jak chałupa nie jego:))
Świetna homilia!:))
Super Barnabo :)
:-) :-) i ja serek homo. Dobranoc:-)
Doszłam do wniosku, ze ze wszystkich homo, najbardziej
lubię serek homogenizowany:)
Fajny wiersz,przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam, życząc dobrej nocy:):):)
świetny pomysł i wykonanie :)
Świetna satyra Barnabo.Ciekawe czy istnieje homo
impotentus {:
Spokojnej nocy paa
Też się uśmiałam Barnabo:-) Pozdrawiam miło:-)
I dowiedziono tu niezbicie,
homo niejedno ma oblicze!
Pozdrawiam!
Usmialam sie od ucha do ucha:)
świetna homo-ironia
niech nas nie robią
homo-rządusy w konia
dobre i z humorem ...zgadzam się z wypowiedzią karla
...
pozdrawiam serdecznie ;-
nie wiedziałem że rodzina homo jest
taka wielka i teraz wiem że
mniejszości narodowe się tak
wspierają.
Pozdrawiam serdecznie
Na homo chamo mam alergię szczególną, niemniejszą
jednak od tej na homo debilo. :)
Pozdrawiam :)
homosie w patosie
uśmiałam się
pozdrawiam