Homo sapiens... XXI wieku
Zbyt często ten sam rym, no ale...
Siadłem sobie na chwilkę,
Myślę- czemuś mi wilkiem-
Dokąd zmierzasz? szalony człowieku!
Patrzysz na innych z góry,
Węsząc gdzie swe pazury,
W kim zatopić, czy na ciebie nie ma
leku!?
Siadasz przy sutym stole,
Jesz aż kolka cię kole,
To zaszkodzi twemu zdrowiu i wątrobie.
Spójrz!- tu głodne pacholę,
Znów bez śniadania w szkole,
Zlituj, że się, pomóż jemu- Ulżyj sobie.
Lecz ty, jak wilk polujesz,
Masz władzę, więc dyktujesz,
Swoje prawa znacząc własne terytoria.
Nawet, gdy zachorujesz,
Nad tobą nadskakuje,
Służba Zdrowia...!- Znów powtarza się
historia.
Siądź, więc także na chwilkę,
Pomyśl i nie bądź wilkiem,
Dla tych, co na ciebie wciąż harują!
Masz zbyt ostre pazury...,
To wspinaj się na góry...,
Pomyśl o tych, którzy przez ciebie głodują!
2009-11-08
Komentarze (2)
Wspaniały, ciekawy, uczuciowy wiersz,
nacechowany prawdziwą rzeczywistością
w pseudo-demokracji w kraju chrześcijanskim. Kominowe
płace, przywileje pod szandarem prawa i
sprawiedliwości , obok bieda i nędza. Decydenci
pogubili sumienia w tłoku o władzę i mamonę. Wiecej
utworów w tym
przedmiocie -- czekamy.
Życie musi takiemu dać porządnego kopa, by doznał
olśnienia i stał się człowiekiem.Wierzę , że miłość
zwycięży, a z nią dobroć i właściwy wymiar
człowieczeństwa-pozdrawiam.