Humory miłości
mile widziane uwagi
Miłości moja, skąd twoje oblicza,
na przemian ciągle u mojego boku?
Jednym zasmucasz a drugim zachwycasz,
humory swoje roztaczając wokół.
Raz każesz tęsknić wylewając żale,
innym znów razem szczęście z serca
toczysz.
Różną wciąż jesteś, niezmiennie,
wytrwale
smutek i radość ciskając mi w oczy.
autor
Sotek
Dodano: 2015-02-10 12:19:09
Ten wiersz przeczytano 5914 razy
Oddanych głosów: 139
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (121)
Bardzo ładny wiersz o miłości. Pozdrawiam.
Marku, KrzemAnia tym razem jest winna, bo i mnie...
:)
rozważ i takie ujęcie w karby humorów, ale pamiętaj,
że ja... :)
Miłości moja, skąd twoje oblicza,
naprzemian inne u mojego boku?
Jednym zasmucasz, drugim zaś zachwycasz,
humory swoje roztaczając wokół.
Raz każesz tęsknić wylewając żale,
innym znów razem szczęście z serca toczysz.
Różną wciąż jesteś, niezmiennie, wytrwale
smutek i radość ciskając mi w oczy.
Napisz, że już nie pozwalasz mi się wtrącać! :)
Dziękuję za pamięć :)
Zlikwiduj przecinek po swoje i po razem.
A może: miłości moja, różne twe oblicza
choć jesteś zawsze u mojego boku......
a może szczęściem zauroczysz
A wiersz bardzo na tak.
Ładny refleksyjny wiersz
pozdrawiam
Uwagi- Żebyś pisał dwieście razy i za każdym coś można
zmienić. Zostaw pierwsze dobrze brzmi. Raz jeszcze
pozdrawiam.
Też ładnie miłości, która jest nieobliczalna.
Pozdrawiam
Ładny wiersz o miłości.Pozdrawiam.
idąc dalej za komentarzem bielki, rzeczywiście
przypomina NIEPEWNOŚĆ...i tak brzmi...i nawet jest
takim samym jedenastozgłoskowcem - fajne!
Ładnie o kapryśnej miłośći. Msz
początek nie brzmi za dobrze. Może zamiast
"Miłości moja, skąd twoje oblicza,
na przemian ze mną, u mojego boku?
napisać np
"Miłości moja, dlaczego oblicza,
masz takie różne, stojąc przy mym boku? " lub inaczej?
Pozdrawiam.
Kobieta, podobnie jak aura, zmienną jest, nic na to
nie poradzisz, więc pozostaje tylko żyć z nią w
zgodzie i z tą myślą się oswoić :) Miłego dnia Marku
:)
wiersz przypomina "Niepewność"A. Mickiewicza,podoba mi
się:)
pozdrawiam:)
Pięknie Sotku miłość jest z humorami raz się śmiejesz
raz płaczesz.
Pozdrawiam serdecznie.
fajny wiersz przede wszystkim pozbyłabym się
przecinków są zbędne, w trzecim wersie usunęłabym zaś
,znów ale to tylko uwagi czytelnika wiersz jest Twój
Pozdrawiam serdecznie:)miło było poczytać:))
Konterka:
Bo taka jestem. Obiecuje wiele
Początki zawsze bywają wspaniałe
Aktywność moja jest zawsze zuchwała
I w dni powszednie oraz też w niedziele.
Wabię tumanię a ty to wciąż bierzesz
Łykasz za wiele może się zakrztusisz
Głowy nie chowaj nocą wciąż w podusi
Do nieba może frunąć miękkie pierze...
Jurek
Udany refleksyjny wiersz pozdrawiam