Idę
soczystą zielenią
ubrana
zapachem bzów i konwalii
odurzona
w zwiewną sukienkę
strojna
idę do ciebie
by dać
radosne spełnienie
obiecanej miłości
autor
Baba Jaga
Dodano: 2015-07-12 20:32:00
Ten wiersz przeczytano 2028 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
płynnie i romantycznie,pozdrawiam miło
zwiewnie:)
pozdrawiam:)
zwiewnie, jak przystało damie w zwiewnym ciuszku...
ładnie
Ale bym też poszła...ładnie nastrajasz:-) Pozdrawiam
Ładnie, aż poczułam tę radość:)
Wciąż udowadniaj,
że to ty bardziej kochasz.
Skoro obiecałaś trzeba dotrzymać słowa :) Ładna
miniaturka, pozdrawiam Jago :)
Więc czekam:) Ładny, ciepły wiersz. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Mały książę "bez czekania nie ma radości oczekiwania"
bardzo zmysłowa obietnica :-)
Aniu, po prostu dziękuję
Ogrom serdeczności
na takie urocze spotkanie ubrałaś odpowiednią sukienkę
...piękna miniaturka leciutka i zwiewna:-)
pozdrawiam
rozmarzyłaś,,pozdrawiam
pięknie :)))pozdrawiam serdecznie