Idee Fixe
link z filmem Made in Ziu-ka https://youtu.be/FHswnTIYPTU
Mam wzniosłą obsesję, by stać się
człowiekiem;
otwartej butelki wyczuwam spojrzenie,
nastrojom lękowym znalazłem opiekę -
rozważam bolesny dylemat istnienia.
Półpustość, półpełność - logiczny
mezalians,
w konstrukcji równania kolejna to
zmienna.
Dogmatów o niczym układam pasjanse,
im bardziej półpusta, tym mniej jest
półpełna.
Pustostan w kieliszku wprowadza
dysonans,
co krzyczy w objęciach zbudzonej
chimery;
milczący monodram żywota dokonał,
odpływam, a imię czterdzieści i cztery.
W nawrotach percepcji psychozy się
śmieją,
że bycie człowiekiem na drobne
rozmieniam.
Ugrzęzły w butelce przepite nadzieje,
kojące bolesny dylemat istnienia.
proszę nie pisać w komentarzach o szkodliwości alkoholu.
Komentarze (103)
Bardzo dobry wiersz.Pięknie pobawiłeś się słowem...
Pozdrawiam serdecznie Bordowy!
żaden trunek nie rozwiąże problemów
Dobry wiersz dla przestrogi
Pozdrawiam:)
tak rzeczowo i tak boleśnie jednocześnie
Bardzo dobry tekst i perfekcyjna
całość.
Moje gratulacje.
A imię jego czterdzieści i cztery, ale tylko po
opróżnieniu butelki...
Bardzo dobry wiersz Arku!
Pozdrawiam serdecznie :)
Z głębokich rozmyślań do trzeźwej refleksji.
Duży plus za wiersz Arku, pozdrawiam :)
Witaj Arku, temat podjąłeś trudny lecz alkohol nigdy
nie rozwiąże żadnych problemów. Najlepiej zamiast z
butelką konsultuj z kobietą sądzę,że one trzeźwiej
patrzą na życie.Podoba mi się wiersz, pozdrawiam
serdecznie.
Trudny temat w ciekawym wierszu.
butelka z pewnością nie jest dobrym przyjacielem,
oczywiście od czasu do czasu, czemu nie, ale na stałe
stanowczo może być wręcz problemem.
Pozdrawiam Arku.
A mnie zatrzymał Twój wiersz. Ciekawe podejście do
tematu z dobrym przekazem :)
Świetny wiersz, gratuluję :)
również tej akcyzy ;)
znam z dzieciństwa szkodliwość butelki ... dlatego
moje życie płynie z dala od niej ... jestem szczęśliwi
i najbliżsi też ...
Arku tak się zastanawiam czy te "czterdzieści cztery"
to "Dziady" A.Mickiewicza czy książka Krzysztofa
Piskorskiego, a może całkiem inna "idee fixe"?
Pozdrawiam i popatrz dotrzymałem słowa.
Pij Areczku pij, na starość torba i kij,
przecież każdy wie, że picie to życie,
rób tak dalej, tylko bardziej skrycie.
A tak na poważnie, bardzo fajny wiersz.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
"otwartej butelki wyczuwam spojrzenie"
Niestety, nie można nie pisać (nie wiedzieć) o
szkodliwości picia alkoholu. Pozdrawiam.
Alkohol używany w miarę nie szkodzi nawet w
największych ilościach.